4 sierpnia 2021

USA: Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne postuluje wycofanie zapisu płci przy narodzinach

(fot. Pixabay)

Największe stowarzyszenie psychiatrów i studentów psychiatrii na świecie postuluje wprowadzenie zakazu wpisywania płci w dokumentacji medycznej przy narodzinach dziecka. Zdaniem gremium, praktyka może być stygmatyzująca dla osób nie identyfikujących się ze swoją płcią biologiczną w przyszłości.

Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (APA) przekonuje, że zamieszczenie płci w certyfikacie narodzin powoduje dyskomfort wśród osób „niebinarnych” kiedy zapisują się do szkół, na zajęcia sportowe, podczas procesu adopcyjnego, kiedy chcą zawrzeć związek „małżeński” czy w momencie składania prośby o wydanie danych medycznych.

Według raportu APA 48 stanów (z wyjątkiem Tennessee i Ohio) pozwalają ludziom na zmianę oznaczenia płci w akcie urodzenia, natomiast 10 stanów pozwala na oznaczenie „neutralne”, zapisywane zwykle w metryce urodzenia jako „X”.

Wesprzyj nas już teraz!

Komentujący rekomendacje dr Jeremy Toler, delegat z organizacji GLMA: Health Professionals Advancing LGBTQ Equality, powiedział, że osoby transpłciowe, niebinarne i osoby z „różnicami w rozwoju płci” mogą być postawione w niekorzystnej sytuacji przez oznaczenie płci na akcie urodzenia. „Niestety nadal żyjemy w świecie, w którym w wielu przypadkach nie jest bezpiecznie, aby płeć osoby różniła się od płci przypisanej przy urodzeniu” – przekonywał Toler.

Natomiast Sarah Mae Smith, przemawiająca w imieniu Women Physicians Section uważa, że ​​usunięcie oznaczenia płci przy narodzinach jest ważne dla osiągnięcia równości płci. „Musimy w końcu uznać, że płeć nie jest zero-jedynkowa ale jest spektrum” – powiedziała. „Konieczność przeskakiwania przez naszych pacjentów licznych administracyjnych przeszkód w celu określenia, kim są na podstawie płci przypisanej przy urodzeniu (…)  jest nie tylko niepotrzebne, ale szkodliwe dla ich zdrowia” – dodała.

Ekspert porównała obecną sytuację do rasizmu. „Teraz podobnie, informacje o płci przypisanej przy urodzeniu są wykorzystywane do podważania praw naszych transpłciowych, interseksualnych i niebinarnych pacjentów” – przekonywała.

Z kolei dr Arlene Seid, zastępca delegata Amerykańskiego Stowarzyszenia Lekarzy Zdrowia Publicznego, przekonywała, że w dzisiejszym świecie płeć nie ma już takiego znaczenia w pracy zarobkowej, dlatego kandydata podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie powinno się oceniać się pod kątem płci „przypisanej” przy urodzeniu. „Społeczeństwo nie potrzebuje takich indywidualnych informacji przez znaczną część naszego publicznego życia” – powiedział Seid.

Źródło: webmd.com
PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(19)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 840 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram