Były prezydent USA Barack Obama pochwalił Joe Bidena za wycofanie się z wyścigu o urząd prezydenta USA. Jednocześnie nie poparł Kamali Harris jako nowej kandydatki Partii Demokratycznej. Wsparcie dla nie wyrazili jednak Bill i Hillary Clintonowie.
Decyzja ogłoszona przez Joe Bidena wywołała lawinę komentarzy polityków oraz byłych światowych przywódców. Wśród tych, którzy pochwalili prezydenta USA za decyzję o wycofaniu się ze startu w wyborach był m.in. Barack Obama. Nazwał on Bidena jednym z „najważniejszych prezydentów Ameryki”, który był dla niego „drogim przyjacielem i partnerem”.
Obama jednak nie wyraził wprost poparcia dla Kamali Harris, która została ogłoszona przez Bidena jego następczynią. „W nadchodzących dniach będziemy żeglować po nieznanych wodach. Mam jednak niezwykłą pewność, że przywódcom naszej partii uda się stworzyć proces, z którego wyłoni się wybitny kandydat” – stwierdził były prezydent Barack Obama.
Wesprzyj nas już teraz!
Swoje poparcie dla wiceprezydent Kamali Harris wyrazili jednak Bill i Hillary Clintonowie. Była sekretarz stanu USA podziękowała Joe Bidenowi za jego „niezwykłą” karierę, a następnie stwierdziła, że wraz z mężem są „zaszczyceni” mogąc poprzeć kandydaturę Kamali Harris.
Clintonowie są przekonani, że to najlepszy sposób, aby powstrzymać Donalda Trumpa przed ponownym wejściem do Białego Domu na drugą prezydencką kadencję.
„Przeżyliśmy wiele wzlotów i upadków, ale nic nie martwiło nas bardziej niż zagrożenie, jakie stwarza druga kadencja Trumpa” – czytamy w oświadczeniu byłego prezydenta Billa Clintona i jego żony Hillary Clinton, pełniącej swego czasu funkcję sekretarza stanu.
Źródło: PAP
Oprac. WMa
Kamala Harris zastąpi Joe Bidena w wyścigu o urząd prezydenta. To ona zmierzy się z Donaldem Trumpem