Bp John Stowe z Lexington w Kentucky w USA pobłogosławił grupę homoseksualistów. Uczynił to ze względu na tak zwany Miesiąc Dumy. Kościół katolicki w czerwcu oddaje cześć Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Po ulicach miast przechodzą procesje Bożego Ciała. W ideologii LGBT czerwiec jest jednak poświęcony hołdowaniu rozpuście, a ulicami miast przechodzą wyuzdane, bluźniercze parady.
Bp John Stowe uznał jednak, że to dobry moment, by pobłogosławić grupę skonfundowanych płciowo osób. Co więcej uczynił to w ramach wydarzenia noszącego bluźnierczą nazwę: Catholic Pride Blessing, Katolickie Błogosławieństwo Dumy. Dumy – z posiadania nieuporządkowanych skłonności intymnych.
Bp John Stowe w swoim przemówieniu nie wypowiedział żadnego zdania, które jest wprost heretyckie, to znaczy zaprzeczające nauczaniu Kościoła katolickiego. A jednak nie można mieć wątpliwości, że jego działanie jest zaprzeczeniem tego nauczania. Bp Stowe bowiem mówi jedynie o miłości, poszanowaniu, zbliżaniu się do Boga – ale ani słowem nie wspomniał o prawdzie o ludzkiej płciowości i seksualności. Przemilczając prawdy, tym samym przedstawił nauczanie w fałszywym świetle.
Niestety, podobna postawa jest wśród katolików w USA coraz powszechniejsze. Najgorszym tego wyrazem jest prezydent Joe Biden, który mimo uznawania się za katolika i przyjmowania Komunii świętej aktywnie promuje ideologię LGBT.
Źródło: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach