Metropolita San Francisco arcybp Salvatore Cordileone i kilku innych biskupów Stanów Zjednoczonych publicznie skrytykowało wypowiedź przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi – katoliczki, która chce przyjmować Komunię św., a jednocześnie podtrzymuje swe radykalne wsparcie dla aborcji.
– Uważam, że mogę sama dokonać osądu w tej sprawie – odpowiedziała Pelosi dziennikarzowi na pytanie o stanowisko biskupów Stanów Zjednoczonych, którzy wezwali proaborcyjnych polityków o powstrzymanie się od przyjmowania Ciała Pańskiego. Polityk dodała też, że jest zadowolona z watykańskiego stanowiska, wyrażonego w liście prefekta Kongregacji Nauki Wiary kard. Luisa Ladarii, które – jej zdaniem – zasadniczo sprowadza się do tego, by biskupi nie wprowadzali podziałów w tej kwestii.
Wesprzyj nas już teraz!
– Pelosi mówi, że jest „zadowolona” z watykańskiego listu do biskupów USA w sprawie Komunii świętej. Tak więc innymi słowy, Nancy, my biskupi powinniśmy po prostu milczeć na temat Twojej radykalnie proaborcyjnej postawy, gdy ułatwiasz dalsze mordowanie milionów nienarodzonych dzieci – odpowiedział jej na Twitterze biskup Donald Hying z diecezji Madison w stanie Wisconsin.
– Amen! – dodał arcybiskup Samuel Aquila z Denver. – Nigdy nie przestaniemy bronić ludzkiego życia w wierności Ewangelii.
Głos zabrał również abp Salvatore Cordileone z San Francisco. – Nigdy nie możemy stracić z oczu faktów: w ciągu minionych 50 lat tylko w Stanach Zjednoczonych 66 mln dzieci zostało zamordowanych w łonach swoich matek. Nie jest to kwestia, w której ktoś może dokonywać własnego osądu. To jest fakt. 66 mln dzieci zabitych w łonach swych matek. Gdy spojrzymy wokół siebie i zobaczymy, co dzieje się dziś w społeczeństwie, spostrzeżemy, że ten fakt po raz kolejny ukazuje, iż przemoc rodzi przemoc. 66 mln dzieci zamordowanych w łonach swych matek. Odpowiedzią na kryzysową ciążę kobiety jest nie przemoc, tylko miłość – podkreślił hierarcha.
Arcybiskup wyraził radość z tego, że Pelosi jest zadowolona z watykańskiego listu, gdyż kard. Ladaria radzi w nim amerykańskim biskupom, by zajęli się sprawą Komunii dla polityków wpierających aborcję, kierując się treścią prywatnego listu do biskupów USA z 2004 roku ówczesnego prefekta Kongregacji Nauki Wiary kard. Josepha Ratzingera.
List ten „potwierdził, że konsekwentne opowiadanie się za aborcją i eutanazją stanowi formalną współpracę w ciężkim grzechu” i wskazał, że „biskupi muszą podjąć dialog” z katolikami znanymi z udziału w użyciu publicznym, którzy tak robią, aby „pomóc im zrozumieć wielkie zło, które pomagają popełnić i towarzyszyć im w przemianie serca”. A gdy „dialog ten okaże się bezowocny, wówczas z szacunku dla katolickiej wiary w to, co znaczy przyjąć Komunię, biskup musi oświadczyć, że ta osoba nie może przystępować do Komunii”.
Kierując się tymi zasadami, arcybiskup Cordileone ma nadzieję, że uda się dokonać postępu w tej „bardzo poważnej sprawie” z Nancy Pelosi. Metropolita San Francisco zakończył słowami Pisma Świętego: „Kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo” (Pwt 30,19).
Źródło: KAI
RoM