1 czerwca 2025

USA: Demokraci rozbici. Nie mają programu i narasta niepokój przed wyborami

(Joe Biden / fot. Gage Skidmore / Wikimedia Commons)

Partia Demokratyczna chciałaby „iść naprzód” po bolesnej porażce w walce o prezydenturę z Donaldem Trumpem, ale wciąż „pogrąża się w przeszłości” – donosi portal The Hill. Pojawiają się coraz większe obawy w związku z śródokresowymi wyborami parlamentarnymi i elekcją prezydencką w 2028 r.

Demokraci martwią się nie tylko z powodu doniesień o pogarszającym się stanie zdrowia byłego prezydenta Joe Bidena, ale także czują się bezsilni w związku z forsowaniem przez ekipę Trumpa różnych regulacji.

O ile zjednoczyli się, by przeciwstawić się „wielkiemu, pięknemu projektowi ustawy” budżetowej Trumpa, o tyle nie są w stanie jej zablokować. W żadnej z Izb nie mają większości. Problemem jest także kwestia przyciągania większej liczby młodych wyborców, a kontrowersje związane z Davidem Hoggiem, który został nieprawidłowo wybrany do Komitetu Narodowego Demokratów (DNC), uderzają w kierownictwo partii.

Wesprzyj nas już teraz!

O ile Trumpowi udało się zjednoczyć republikanów, którzy wsparli nawet jego najbardziej kontrowersyjną polityką, demokraci krytykują obecnie liberalną politykę tożsamości. To w reakcji na skrajne poglądy i działania radykalnych przedstawicieli Partii Demokratycznej Trumpowi udało się powrócić do władzy. Niektórzy demokraci krytykują także kierownictwo partii, że oderwało się o rzeczywistości.

Rahm Emanuel, były członek kongresu w stanie Illinois, który rozważa start w wyborach prezydenckich w 2028 r., niedawno skarżył się w wywiadzie udzielonym „The Wall Street Journal”, że marka demokratów stała się „toksyczna” w oczach zbyt wielu wyborców. Postrzegają oni partię jako „słabą i przebudzoną”.

Kierownictwo Partii Demokratycznej ma ambicje, aby odzyskać Izbę Reprezentantów w wyborach w przyszłym roku. Jednak, istnieją ogromne podziały i wewnętrzne napięcia, które dodatkowo stwarzają wyzwania dla liderów partii pragnących za wszelką cenę powstrzymać Trumpa.

Walka wewnętrzna ma mieć także charakter pokoleniowy. Lider demokratów w Senacie Chuck Schumer podkreśla, że mimo wszystko „patrzą w przyszłość”. Były burmistrz Chicago Rahm Emanuel wzywa do pilnych reform. Emanuel skrytykował program demokratów, wskazując, że jest „toksyczny”. Dodał, że liderzy partii muszą wrócić do podstaw i nie wikłać się w niepopularne debaty kulturowe. Polityk ma ambicje, by ubiegać się o prezydenturę z ramienia partii. Jego rywalem partyjnym może być gubernator Minnesoty Tim Walz i były sekretarz transportu Pete Buttigieg.

„Jeśli chcesz, aby kraj dał ci kluczyki do samochodu, ktoś musi formułować program walki o Amerykę, a nie tylko walkę z Trumpem” – mówił Emmanuel w wywiadzie dla „Wall Street Journal”. „Dodał, że „amerykański sen stał się nieosiągalny”, „jest niedostępny” i trzeba pilnie to zmienić.

Polityk wrócił niedawno do Stanów Zjednoczonych z placówki dyplomatycznej w Japonii. Oprócz pełnienia funkcji ambasadora USA w Japonii i burmistrza Chicago, pracował jako szef personelu Białego Domu za prezydenta Baracka Obamy i zasiadał w kongresie reprezentując stan Illinois.

Długoletni działacz Partii Demokratycznej potwierdził drastyczne obniżenie standardów nauczania w USA. Zaznaczył, że zamiast skupiać się na „doktrynie społecznej” i ideologii gender, trzeba zdecydowanie podnieść poziom edukacji w kraju. Wskazał, że skupienie na zaimkach genderowych w praktyce oznacza to, że młodzi ludzie będą walczyć o pewne prawa, ale zdecydowana większość klasy nie będzie wiedziała nawet, co to jest zaimek.

Z opinią Emmanuela o słabości partii nie zgadza się inny demokrata Ro Khanna. Sugeruje, że „demokraci nie są przebudzeni i słabi”, lecz są „wspaniałą partią”, z której wszyscy powinni być dumni. Demokraci w pełni przyjęli etykietę „przebudzeni”, przepychając projekty DEI (polityka różnorodności, równości i inkluzji). Nie są w stanie zaproponować jakiegoś programu, poza „grożeniem palcem i dzielącą polityką tożsamości”, jak to podsumował „New York Post”.

Źródło: thehillnews.com, foxnews.com
AS

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram