12 lutego 2022

USA: „drag queen” powołany do rządu jako specjalista ds. utylizacji odpadów nuklearnych

(fot. YouTube / tmiproject)

Rod Dreher, autor „Opcji Benedykta”, wieloletni dziennikarz i wydawca  „The American Conservative” z wielkim oburzeniem pisze o powołaniu przez ekipę Bidena „drag queen” Sama Brintona do Departamentu Energii, w którym będzie zajmował się utylizacją zużytego paliwa jądrowego. Mężczyzna ma pomóc w opracowaniu globalnej strategii w tej kwestii.

Brinton – „drag queen” – jest absolwentem Massachusetts Institute of Technology,  który ściśle współpracuje z Klubem Rzymski i razem wydają raporty wzywające do kontroli urodzeń, aby nie szkodzić planecie. Nowy członek rządu amerykańskiego specjalizuje się – poza kursami genderowymi na uczelniach i walce z terapią konwersyjną dla homoseksualistów w utylizacji odpadów nuklearnych.

Opinii publicznej znany jest bardziej z ekscentrycznych „dziwactw seksualnych”. Zdaniem Drehera, prawdopodobnie jego „nienormalne” upodobania przeważyły w przyjęciu do administracji rządowej w porównaniu z innymi specjalistami od utylizacji odpadów nuklearnych.

Wesprzyj nas już teraz!

Publicysta cytuje obszerne wyimki z wypowiedzi Brintona dotyczące „opieki nad szczęniętami”, czyli innymi mężczyznami w przebraniu psów, z którymi uprawia perwersyjne dewiacje.

Dreher zauważył, że „powołanie do rządowej agencji zarządzania nuklearnego dziwaka, który sodomizuje innych mężczyzn udających psy i chwali się tym w mediach, to tylko kolejny przykład afirmacji różnorodności, równości i włączenia”. Dziennikarz wstydzi się z powodu tego, co wyprawia establishment rządzący, zezwalając takim osobom na kierowanie bardzo ważnymi instytucjami w kraju.

„Jeszcze niedawno ten koleś publicznie popisujący się swoim dziwactwem zostałby zdyskwalifikowany z tego powodu. Dziś, w czasach baizokracji, jego fetysz jest prawdopodobnie tym, co katapultowało go wśród innych wykwalifikowanych kandydatów na stanowisko (…) Tym właśnie stał się amerykański establishment. Nienawidzi normalności” – konkluduje.

Mężczyzna zatrudniony na wysokim szczeblu w Biurze Energii Jądrowej Departamentu Energii doradzał administracji Obamy w sprawach polityki wobec mniejszości seksualnych. „Wykładał” na temat „szkoły szczeniąt” na kampusach uniwersyteckich. Chętnie też udzielał wywiadów na ten temat oraz seksu ze zwierzętami.

Opowiadał się za zakazem „terapii konwersyjnej gejów”. Paradował w szpilkach po kongresie, gdzie pojawiał się jako doradca w sprawie polityki nuklearnej. Przekonuje młodych ludzi, że mogą być tym, kim chcą i próbuje wykorzenić u nich poczucie wstydu z powodu aktywności seksualnej. Należy do stowarzyszenia „drag queen”: „Sisters of Perpetual Indulgence”, które wymienia go jako główny kontakt w swoich formularzach podatkowych z 2016 i 2018 roku. Uczestniczy w tzw. lawendowych mszach.

W wywiadzie, jakiego udzielił MIT w maju 2021 r. przekonywał, że „za dnia pracuje nad ratowaniem lesbijskiej, gejowskiej, biseksualnej, transpłciowej, queerowej młodzieży (LGBTQ) przed samobójstwem, a nocami nad ratowaniem świata przed katastrofą ekologiczną związaną z odpadami nuklearnymi”.

Pracował dla różnych think tanków w Waszyngtonie, w tym dla Breakthrough Institute Billa Gatesa, czy Third Way i Bipartisan Policy Center. Związany był z Deep Isolation, „jedynym na świecie start-upem zajmującym się utylizacją odpadów nuklearnych”. Współpracuje z The Trevor Project, „największą na świecie organizacją zapobiegającą samobójstwom i interwencji kryzysowej dla młodzieży LGBTQ”.

– Wraz z rosnącymi wzmiankami o Deep Isolation w Kongresie i kontraktami na całym świecie, przyszłość utylizacji odpadów nuklearnych rysuje się w jasnych barwach. A jeśli chodzi o Projekt Trevor, moim największym osiągnięciem było doprowadzenie do uchwalenia ustawy National Suicide Hotline Designation Act, pierwszej zawierającej akronim LGBTQ, która została jednogłośnie przyjęta przez obie izby Kongresu, co wkrótce pozwoli sprowadzić numer krajowej infolinii ds. samobójstw do trzech prostych cyfr: 988 – podkreślił.

Brinton przyznał, że wielu studentów mu dokuczało, twierdząc, że otrzymał stypendium na MIT tylko dlatego, że był homoseksualistą (kryterium „różnorodności”). Aplikował do dwóch programów studiów podyplomowych: w MIT i UC Berkeley, ale miał być „zmęczony ciągłymi atakami na jego tożsamość”.

 

Źródło: theamericanconservative.com, idds.mit.edu, thenationalpulse.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(27)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 364 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram