Amerykański Episkopat – tuż przed Światowym Dniem Modlitw o Opiekę nad Stworzeniem, który przypada 1 września – w specjalnym oświadczeniu wezwał do szybkiej dekarbonizacji, czyli odejścia od paliw kopalnych. Wskazano, że ludzie muszą właściwe ułożyć relacje z Bożym stworzeniem.
„Musimy się zmienić! Papież Franciszek zachęca nas, abyśmy przekształcili nasze serca, nasz styl życia i politykę publiczną, by wnieść wkład w potężną rzekę sprawiedliwości i pokoju w tym Czasie dla Stworzenia” – stwierdzili abp Borys Gudziak z Ukraińskiej Eparchii Filadelfii i biskup David J. Malloy z Rockford w stanie Illinois. Bp Gudziak, ukraiński duchowny greckokatolicki, przewodniczy Komisji Episkopatu USA ds. Sprawiedliwości Wewnętrznej i Rozwoju Człowieka, natomiast bp Malloy przewodniczy Komisji Biskupów USA ds. Międzynarodowej Sprawiedliwości i Pokoju.
Oświadczenie zatytułowane „Niech płynie sprawiedliwość i pokój” powiązało wody chrztu chrześcijańskiego z wodami Ziemi. Duchowni wezwali Amerykanów do okazania wdzięczności Panu Bogu za to, iż tak bardzo zostali pobłogosławieni wielością rzek, jezior i oceanów na swoich granicach. To przyczyniło się między innymi do dobrobytu gospodarczego.
Wesprzyj nas już teraz!
„Obfite drogi wodne w naszym kraju zapewniły produktywne gospodarstwa rolne i kwitnącą urbanizację. Jednak wraz z dobrobytem gospodarczym i pomysłowością nasze drogi wodne zostały wypełnione zanieczyszczeniami, skażeniem i śmieciami, niosąc niesprawiedliwość wobec ludzi, stworzeń i ekosystemów” – czytamy.
Hierarchowie, przypominając, iż w 2015 roku papież Franciszek ustanowił Światowy Dzień Modlitw o Opiekę nad Stworzeniem, który obchodzony jest co roku 1 września, ekumeniczny dzień modlitwy postrzegany jest jako znak jedności z Cerkwią prawosławną. Jednocześnie od 1 września do 4 października trwa tak zwany Czas Stworzenia.
Cytując przesłanie encykliki Franciszka „Laudato si’” i przywołując krytykę „superrozwoju gospodarczego” Benedykta XVI zaapelowali o ograniczenie konsumpcji.
Biskupi stwierdzili, że nie jest czymś złym „szukanie dobrobytu i cieszenie się przyjemnościami”, ale potrzebna jest wewnętrzna przemiana. Wyjaśnili, że nie chodzi o to, by żyć w ubóstwie, ale znacznie skromniej niż obecnie.
„Ekologiczny styl życia nie oznacza ubóstwa czy wyrzeczeń – zaznaczyli – ale zaproszenie do skromności i prostoty, które zwiększą naszą swobodę życia (…) niezależnie od posiadanych środków ekonomicznych” – wyjaśnili, dodając, że chodzi im o solidarność z biednymi i stworzeniem, „pamiętając, skąd ostatecznie pochodzą wszystkie zasoby”.
Zachęcili katolików, aby zastanowili się nad zmianą stylu życia i „rozwijali większą hojność wobec tych, którzy mają mniej”. Jednocześnie wskazali, że bardzo ważna jest polityka publiczna i zaangażowanie wiernych w działania na rzecz „sprawiedliwości środowiskowej”.
Biskupi podkreślili, że trzeba ograniczyć ilość dwutlenku węgla wytwarzanego przez człowieka, który ma odpowiadać za zmiany klimatyczne. „Musimy dążyć do szybkiej dekarbonizacji – „rewolucji energetycznej” – aby poważnie zająć się zmianami klimatycznymi, nie robiąc tego jednak kosztem biednych i mniej uprzywilejowanych” – stwierdzili.
Według hierarchów, to z powodu dóbr wytwarzanych przez energochłonną gospodarkę ociepla się klimat i mają miejsce klęski żywiołowe, które dotykają biednych.
Papież Franciszek w przesłaniu na Światowy Dzień Modlitw o Stworzenie przywołał cnotę sprawiedliwości i zachęcił, by ograniczyć produkcję i konsumpcję odpadów, zmienić nawyki i decyzje gospodarcze, korzystać z umiarem z zasobów, poddawać odpady recyklingowi i w większym stopniu korzystać ze zrównoważonych opcji.
Papież wezwał światowych przywódców, którzy wezmą udział w COP28, konferencji ONZ w sprawie zmian klimatycznych, która odbędzie się pod koniec roku, by „słuchali nauki i rozpoczęli szybką oraz sprawiedliwą transformację, aby zakończyć erę paliw kopalnych”.
Źródło: catholicnewsagency.com
AS