Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków poinformowała we wtorek, że wszystkie apteki w kraju będą mogły sprzedawać pigułki aborcyjne, pod warunkiem, że będą przestrzegać pewnych warunków – donosi „The New York Times”.
Pigułki powodujące poronienie: mifepriston i misoprostol będą dostępne w dużych sieciach, takich jak CVS, Walgreens i Rite Aid oraz w lokalnych drogeriach spełniających niezbędne kryteria.
Wcześniej mifepriston był dostępny w ograniczonej liczbie aptek wysyłkowych, u certyfikowanych lekarzy i klinik. Znacznie bardziej rozpowszechniony był dostęp do misoprostolu.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak sugeruje nowojorki dziennik, obecnie ponad połowa aborcji w USA jest dokonywanych za pomocą pigułek aborcyjnych, a stały się one znacznie bardziej powszechne w czasie tak zwanych lockdownów.
Po zeszłorocznej decyzji Sądu Najwyższego, który obalił skandaliczne orzeczenie z 1973 r. legalizujące aborcję w całym kraju, pigułki miały stać się znacznie bardziej pożądane.
Zwolennicy uśmiercania dzieci poczętych obawiają się jednak, że wiele aptek w obawie o swoją reputację, może nie chcieć udostępniać pigułek wywołujących poronienie.
Kobiety, by dokonać aborcji farmakologicznej nadal będą potrzebować recepty na mifepriston od certyfikowanego pracownika służby zdrowia. Apteki, które zaakceptują recepty i będą przestrzegać pewnych innych kryteriów, będą mogły wysyłać pigułki pocztą.
W grudniu 2021 r. FDA zniosła wymóg, by kobiety otrzymywały mifepriston osobiście od dostawcy usług medycznych, otwierając tym samym drogę do upowszechnienia konsultacji aborcyjnych za pomocą telemedycyny.
FDA wymaga jedynie, aby świadczeniodawcy posiadali certyfikat potwierdzający posiadanie wiedzy i umiejętności w zakresie „leczenia aborcyjnego” i by kobiety wypełniły formularz zgody.
Mifepriston, który dopuszczono do sprzedaży blokuje hormon progesteron niezbędny do rozwoju ciąży i jest przyjmowany w pierwszych 10 tygodniach ciąży. Jednak wiele klinik oferuje go w bardziej zaawansowanej ciąży np. w 13 tygodniu. Misoprostol można łatwo uzyskać w aptekach w ramach typowej procedury wypisywania recept. Powoduje skurcze, prowadzące do wydalenia płodu. Jest przyjmowany 24 do 48 godzin po mifepristonie.
Zdaniem „NYT”, decyzja FDA jest wynikiem porozumienia agencji z firmami farmaceutycznymi produkującymi pigułki aborcyjne. Negocjacje maiły trwać rok i dotyczyły m.in. kwestii, czy pozwolić aptekom na oferowanie tabletek w sklepach, czy tylko w sprzedaży wysyłkowej oraz w jaki sposób zachować w tajemnicy tożsamość lekarzy przepisujących pigułki aborcyjne.
W około połowie stanów aptekom nie wolno dostarczać tego typu medykamentów ze względu na zakaz aborcji.
Pigułki aborcyjne wywołują szereg skutków ubocznych, w tym poważne krwotoki, które wymagają interwencji ambulatoryjnej.
W Wielkiej Brytanii toczy się szereg postepowań w związku z upowszechnieniem pigułek aborcyjnych w ramach telemedycyny i programu „zrób to sam”. Kobiety, które zdecydowały się na aborcję farmakologiczną trafiły do szpitali z poważnymi urazami.
Aborcja – zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego – nie jest dopuszczalna w żadnej postaci i w żadnych okolicznościach. W razie zagrożenia życia matki lub dziecka lekarz ma obowiązek leczyć zarówno kobietę, jak i dziecko.
Źródło: nytimes.com
AS