15 kwietnia 2025

USA: firmy wycofują się ze sponsorowania parad LGBT. To „efekt Trumpa”?

(fot. Sam, CC BY-SA 2.0 , via Wikimedia Commons)

Przedstawiciele subkultury LGBT tracą korporacyjnych sponsorów, którzy wspierali dotychczas hojnymi dotacjami gorszące parady w całych Stanach Zjednoczonych. Organizatorzy części największych imprez tego typu będą musieli zmierzyć się z cięciami budżetowymi, opiewającymi na setki tysięcy dolarów. Przedsiębiorstwa wycofują się z promowania ideologii gender z powodów ekonomicznych oraz ze względu na działania administracji Donalda Trumpa, wymierzone w ideologiczny program DEI (ang. różnorodność, równość, inkluzja).

Organizatorzy parad „LGBTQ Pride” ubolewają, że stracili głównych sponsorów w postaci korporacji, które albo całkowicie wycofały fundusze, albo znacznie je ograniczyły. Firmy obawiają się procesów sądowych z powodu realizacji ideologicznej polityki w miejscu pracy, czy uprzywilejowania homo- i transseksualnych pracowników.  

Suzanne Ford, dyrektor wykonawcza San Francisco Pride, wyraźnie rozgoryczona z powodu „znikających sponsorów”, stwierdziła, że gorszące środowiska „będą pamiętać o tych, którzy stoją przy nich”. Obecnie wspieranie lobby LGBT nie jest już tak popularne i opłacalne, jak do niedawna.

Wesprzyj nas już teraz!

Eve Keller, współprzewodnicząca USA Prides, krajowej sieci organizatorów parad LGBTQ Pride, zaznaczyła, że ​​członkowie komitetów organizacyjnych w całym kraju zgłaszają, że w tym roku otrzymali znacznie mniejsze dotacji. W niektórych przypadkach aż od 70% do 90% poniżej średniej rocznej. Keller zaznaczyła, że przekłada się to na mniejsze „bezpieczeństwo i dostępność” parad. Stąd mają one być mniejsze i wydarzeń też ma być mniej.

Na przykład Pride St. Louis ogłosiło, że browar Anheuser-Busch odmówił sponsorowania corocznego PrideFest w tym mieście po ponad 30 latach współpracy. Organizatorzy mieli także otrzymać o ponad 150 tys. dolarów mniej niż całkowity budżet z zeszłego roku, który wynosił około 480 tys. dolarów.

Organizatorzy kilku najważniejszych homo-parad w kraju również doświadczyli utraty funduszy, jednak nie w aż tak znacznym stopniu. Na parady w Nowym Jorku i San Francisco zabraknie około 10% środków. W przypadku parady na Florydzie organizatorzy będą musieli poszukać innego źródła około połowy brakujących środków.

Ze sponsoringu tegorocznej parady Pride w San Francisco wycofały się firmy: Anheuser-Busch, Comcast, Diageo i Nissan. Cały budżet na organizację parady ma wynieść 3,2 miliona dolarów. Organizatorzy demoralizujących pochodów mają nadzieję, że uda im się pozyskać około 2,3 miliona dolarów od korporacji, a pozostałą część z darowizn indywidualnych, sprzedaży napojów i innych środków.

Powszechnie demoralizujące parady zaczęły być hojnie sponsorowane przez korporacje po skandalicznej decyzji Sądu Najwyższego z 2015 r. o legalizacji tak zwanych małżeństw jednopłciowych. Rozwijał się tak zwany „tęczowy kapitalizm”. Niektórzy nawet narzekali na „korporatyzację Pride”, widząc wszędzie logotypy korporacji, od platform po wachlarze papierowe.

Atmosfera zmieniła się na przestrzeni dwóch ostatnich lat, gdy wiele stanów przyjęło przepisy ograniczające promocję subkultury LGBT, godzącą w swobody i prawa obywateli. Konserwatywni twórcy w mediach społecznościowych skutecznie zniechęcali do firm zaangażowanych w tęczową agendę. Wiele przedsiębiorstw z tego powodu wycofało swoje wsparcie dla genderystycznego ruchu.

W 2023 roku sporą stratę wizerunkową poniosły właśnie sieć browarnicza Anheuser-Busch i firma Target, po tym jak rozpoczęły współpracę z „transpłciowym” influencerem Dylanem Mulvaneyem, reklamującym m.in. piwo Bud Light.

Prezydent Donald Trump wydał szereg dekretów wykonawczych, uznając inicjatywy DEI za „nielegalne i niemoralne”. Zakazał rządowi federalnemu ich finansowania. Ponadto wycofał fundusze federalne dla podmiotów promujących „ideologię gender”.

Jak podał portal NBC News, „w przeszłości organizacje non-profit polegały wyłącznie na sponsorach korporacyjnych, którzy pokrywali budżet w wysokości od 600 do 700 tys. dolarów na wydarzenia Pride na Florydzie odbywające się w czerwcu, w tym na coroczną paradę, która przyciąga setki tysięcy uczestników. Jak dotąd organizacja non-profit otrzymała około połowy tej kwoty”.

Kevin Kilbride, kierownik ds. marketingu medialnego NYC Pride wskazał, że organizacja tęczowej parady w Nowym Jorku kosztuje od 3 do 6 milionów dolarów. Zeszłoroczny budżet wynosił 4,6 miliona dolarów, a tegoroczny wyniesie około 3,5 miliona dolarów. Spośród ubiegłorocznych sponsorów około dwie trzecie potwierdziło swoje wsparcie dla wydarzenia.  

Źródło: nbcnews.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 120 311 zł cel: 500 000 zł
24%
wybierz kwotę:
Wspieram