43 katolickie organizacje z USA złożyły pozwy sądowe przeciwko Departamentowi Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) oraz administracji Baracka Obamy. Są one przekonane, że jest to jedyny sposób, by bronić wolności religijnej i skutecznie przeciwstawić się forsownym przepisom o przymusowym opłacaniu antykoncepcji, środków poronnych i sterylizacji.
Wśród tych, którzy pozwali rząd amerykański są m.in.: archidiecezje – nowojorska, waszyngtońska i Saint Louis; diecezje –Dallas, Fort Wayne-South Bend, Ft. Worth, Rockville Centre, Pittsburgh,; Konferencja Biskupów stanu Michigan, jezuicki Uniwersytet Notre Dame, Katolicki Uniwersytet Ameryki, Franciszkański Uniwersytet Steubenville czy katolicki tygodnik „Our Sunday Visitor”.
Wesprzyj nas już teraz!
Metropolita Nowego Jorku kard. Timothy Dolan podkreślił, że krok ten był konieczny, by chronić swobody religijne przed „nieuzasadnioną i bezprecedensową ingerencją rządu”. Zdaniem metropolity Waszyngtonu, kard. Donalda Wuerla, narzucone przez Obamę regulacje usiłują wyeliminować Kościół z życia publicznego. Szef Ligi Katolickiej, Bill Donohue zaznaczył w specjalnym oświadczeniu, że „rozpoczął się katolicki bunt”.
Prezydent franciszkańskiej uczelni w stanie Ohio o. Terence Henry, TOR w wystąpieniu wideo przyznał, że to pierwszy w historii uniwersytetu pozew przeciwko rządowej instytucji. – Regulacje HHS są niczym innym niż poważnym zagrożeniem dla wolności religijnej, która jest gwarantowana Pierwszą Poprawką do Konstytucji – dodał zakonnik.
Postawę katolickich instytucji wspierają inne chrześcijańskie organizacje, a wśród nich m.in. Family Research Council. – Stajemy obok tych katolickich organizacji, które nie chcą zrezygnować ze swego konstytucyjnego prawa do wolnego wyznawania wiary – podkreślił szef FRC Tony Perkins.
Kanclerz archidiecezji waszyngtońskiej, Jane Belford poinformowała, że gdyby archidiecezja nie podporządkowała się przepisom o przymusowym opłacaniu antykoncepcji, środków poronnych i sterylizacji, zmuszona byłaby płacić karę, która mogłaby wynieść około 4,2 mln dolarów rocznie.
Źródło: KAI
luk