Już w 2020 roku kolejny amerykański stan wprowadzi do szkół nowy przedmiot poświęcony historii osób LGBT. Wiedza o homoseksualistach będzie kolportowana podczas lekcji w szkołach publicznych m.in. w Illinois, Kalifornii, New Jersey oraz Kolorado.
Jak informuje portal LifeSiteNews.com, amerykański stan Illinois wprowadził nowe prawo, na podstawie którego, szkoły publiczne będą zobowiązane do prowadzenia dla uczniów zajęć z historii osób i ruchu LGBT. To kolejny stan, który w swej ofercie edukacyjnej będzie posiadał specjalne przedmioty poświęcone homoseksualistom i tęczowym aktywistom. Dotychczas lekcje o LGBT odbywały się w szkołach w Kalifornii, News Jersey oraz w Kolorado.
Wesprzyj nas już teraz!
Wkrótce także w stanie Maryland podczas lekcji w szkołach dla dzieci będzie można usłyszeć o „tęczowym ruchu”. Departament Edukacji tego stanu podpisał porozumienie ze środowiskami LGBT, które prawdopodobnie będą partycypowały w opracowywaniu programu nauczania o ruchu homoseksualnym.
Warto dodać, że ustawa stanu Illinois, która została podpisana przez gubernatora J.B. Pritzkera, reprezentującego Partię Demokratyczną, będzie obowiązywała już od przyszłego roku. Nowe prawo nakazuje, aby lekcje historii „obejmowały badanie roli i wkładu lesbijek, gejów, osób biseksualnych i osób transpłciowych w historię Stanów Zjednoczonych i stanu Illinois”.
Ustawa została uchwalona w lokalnym parlamencie w stosunku 60 głosów „za” oraz 42 „przeciw”. Wszyscy głosujący za jej przyjęciem byli Demokratami. Jedynie trzy osoby reprezentujące partię Hillary Clinton sprzeciwiły się proponowanemu ustawodawstwu. Żaden z parlamentarzystów Partii Republikańskiej nie zgodził się na przyjęcie regulacji. Jeden z członków parlamentu stwierdził, że „tęczowe lekcje” będą indoktrynacją dzieci, a nie nauką o historii LGBT.
„Narzucanie tych informacji pięciolatkom i dzieciom ze szkoły podstawowej jest bardziej wysiłkiem indoktrynacji niż nauką historii o osobach, które dokonały ważnych odkryć w nauce lub stworzyły wspaniałe dzieła sztuki” – powiedział republikanin Darren Bailey.
Warto dodać, że podręczniki do przedmiotu „Historia LGBT” będą finansowane ze środków publicznych. Kuriozalnie brzmi jedno z założeń projektu, które mówi o tym, że w podręcznikach nie mogą znajdować się treści w jakikolwiek sposób dyskryminujące jakąkolwiek inną orientację seksualną.
W tym kontekście przypomnijmy, że w maju Kalifornijska Rada Edukacji przyjęła nowe wytyczne dotyczące edukacji zdrowotnej. ACLU, Planned Parenthood i organizacje homoseksualne instruują nauczycieli, w jaki sposób mają umożliwiać nastolatkom aborcję bez wiedzy rodziców. Mówią też, że nie można dopuścić, by rodzice wycofali woje dzieci z zajęć na temat perwersji seksualnych „społeczności LGBTIQ”.
Szkoły kalifornijskie będą uczyć o nietypowych praktykach seksualnych, „zaburzeniach tożsamości seksualnej”, „normalizacji chorób psychicznych” i „niebezpiecznych praktykach seksualnych”, promując „masturbację, homoseksualizm i inne praktyki seksualne”, które „nie grożą ciążą.” Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich instruuje nauczycieli na temat postępowej edukacji seksualnej i teorii gender we współpracy z kalifornijskimi okręgami szkolnymi oraz główną organizacją proaborcyjną – Planned Parenthood.
„Niezależnie od tego, ile lat ma uczennica, może wejść do gabinetu lekarskiego i wyrazić zgodę na te usługi bez zgody rodziców” – mówiła Ruth Dawson z organizacji ACLU. Aktywistka wyjaśniła, że „te usługi” obejmują: opiekę prenatalną, antykoncepcję, antykoncepcję awaryjną i aborcję. Dodała, że nie ma potrzeby informowania o nich rodziców. Nauczycieli winni również usprawiedliwić nieobecność uczennicy, która udała się na „zabieg”. Wskazała, że jest to konieczne, jeśli chcą dalej korzystać z dotacji federalnych.
Źródło: LifeSiteNews.com, dailycaller.com, PCh24.pl
WMa
Zobacz także:
W obronie wyższych praw. Dlaczego musimy przeciwstawiać się legalizacji związków homoseksualnych?