Republikanie, w szczególności zaś szeroko pojęte elity konserwatywne w Stanach Zjednoczonych, muszą odciąć się od lobby homoseksualnego, które przejmuje ich instytucje – apeluje komentator portalu Life Site News Doug Mainwaring.
Dziennikarz i aktywista – broniący tradycyjnego małżeństwa, zaangażowany w batalie przed Sądem Najwyższym w sprawie legalizacji związków tej samej płci – jest rozgoryczony postępowaniem konserwatystów w swoim kraju. Obawia się, że poprzez udział w różnych wydarzeniach, czy to w świecie akademickim, w polityce, mediach, czy na polu korporacyjnym wraz z aktywnymi homoseksualistami mogą uwiarygadniać głoszone przez nich postulaty dotyczące homoseksualnych pseudomałżeństw. To – jak podkreślił – „igranie z ogniem” i „wyrządzanie niewyobrażalnej szkody małżeństwu, męskości i dorastającemu pokoleniu młodych ludzi podatnych na wpływy ideologii LGBT, które są sprzeczne z prawdą, nauką i naturą”.
Mainwaring odniósł się na łamach portalu Life Site News do wielu wydarzeń organizowanych przez środowiska konserwatywne, jakie miały miejsce w ostatnich tygodniach w Stanach Zjednoczonych, a w których uczestniczyli aktywni sodomici. Wśród nich była m.in. wielka gala Log Cabin (LGBT) Republicans na Florydzie z udziałem byłego prezydenta Donalda Trumpa i byłej Pierwszej Damy, Melanii Trump, uhonorowanej specjalną nagrodą „Spirit of Lincoln”. W stoczni w San Diego Marynarka Wojenna USA zwodowała okręt, którego „ojcem chrzestnym” został Harvey Milk, transseksualny weteran Marynarki Wojennej. Wcześniej innego sodomitę mianowano admirałem.
Wesprzyj nas już teraz!
Autor nie szczędził krytyki pod adresem konserwatywnych dziennikarzy, którzy uczestniczyli w konferencjach i programach z sodomitami, w tym w Krajowej Konferencji Konserwatywnej w Orlando. Krytycznie odniósł się do działań wielu polityków Partii Republikańskiej, a także pisarzy i pedagogów, mających promować klasyczne nauczanie w szkołach. W Austin powstała nowa uczelnia, której celem jest „niestrudzone dążenie do prawdy” i „rozwoju ludzkości”. Niestety, zajęcia na niej będą prowadzić także homoseksualiści pozostający w tzw. związkach małżeńskich z innymi mężczyznami.
– W jaki sposób nauczyciele i influencerzy z Uniwersytetu w Austin będą inspirować do „niestrudzonego dążenia do prawdy”, skoro publiczne życie osobiste jego pracowników ostentacyjnie odrzuca najbardziej podstawową z obserwowalnych, niezmiennych prawd: komplementarność? – pyta komentator. Mainwaring obawia się, że poprzez takie działania konserwatywne elity jedynie uwiarygadniają postulaty lobby homoseksualnego, stwarzając „świadomie lub nieświadomie pozory aprobaty dla homoseksualizmu i małżeństw osób tej samej płci w kręgach konserwatywnych, katolickich i chrześcijańskich”.
Autor zdaje sobie sprawę, że republikański establishment już dawno zaakceptował homoseksualizm i tzw. małżeństwa jednopłciowe, ale teraz czynią to konserwatywne elity akademickie. Przypomina, że jest to podejście libertariańskie, a w dzisiejszych czasach konieczna jest wytężona walka o zachowanie tradycyjnego małżeństwa, rodziny i „przywiązania do prawa każdego dziecka do matki i ojca”. Tylko wtedy będzie można mówić o prawdziwym „rozwoju ludzkości”, zachowując jednocześnie tak cenną wolność.
Źródło: lifesitenews.com
AS