Burmistrz Dystryktu Kolumbii Muriel Bowser i trzech innych burmistrzów z Waszyngtonu podpisało 10-punktowy plan zwalczania „nienawiści, ekstremizmu i bigoterii w Ameryce”, przygotowany przez związane z Fundacją Rockefellerów amerykańską Konferencję Burmistrzów (USCM) oraz żydowską Ligę Przeciwko Zniesławieniu (Anti-Defamation League).
Według oficjalnej strony internetowej inicjatywy, Allison Silberberg, Catherine Pugh z Bostonu, Patrick Wojahn z College Park i Candace B. Hollingsworth z Hyattsville należą do dziewięciu burmistrzów z Wirginii i Maryland, którzy podpisali dokument „Mayors Compact to combat Hate, Extremissm and Bigotry”.
Wesprzyj nas już teraz!
Burmistrzowie zobowiązali się w nim do zwalczania wszelkich przejawów szeroko pojętej „nienawiści, ekstremizmu i bigoterii”, a także do „promocji podstawowych zasad sprawiedliwości i równości, które definiują Amerykę”.
Dokument podpisali także Marty Walsh i Mike Signer, burmistrzowie Bostonu i Charlottesville – dwóch miast, które są w ostatnim czasie miejscem licznych przemarszów i zamieszek rywalizujących ze sobą działaczy prawicowych i lewicowych.
Sygnatariusze porozumienia zobowiązali się do realizacji dziesięciopunktowego planu działań, który obejmuje takie strategie, jak „wspieranie integracji imigrantów i innych nowych mieszkańców w społeczności”, jak również „zapewnienie […] gorących linii i narzędzi internetowych” potrzebnych do donoszenia „władzom lokalnym” o incydentach nienawiści.
Burmistrzowie mają „chronić bezpieczeństwo publiczne, dbając jednocześnie o wolność słowa i inne podstawowe prawa konstytucyjne dzięki stosowaniu odpowiednich ograniczeń czasu, miejsca i sposobu jej wyrażania”.
– Musimy zebrać się razem i wzmóc wysiłki na rzecz walki z nienawiścią w naszych miastach – przekonywał Doron Ezickson z waszyngtońskiego oddziału ADL.
Zdaniem Ezicksona, burmistrzami zawsze byli silni zwolennicy praw obywatelskich. Podziękował za poparcie i liderowanie tymi burmistrzom, którzy okazali swoje zaangażowanie. Wyraził nadzieję, że w najbliższych dniach zostaną podjęte zdecydowane działania, mające stłumić „ekstremizm, bigoterię i nienawiść” w ich miastach.
Na stronie mayorscompact.com można przeczytać, że AFD i US Conference of Mayors rozpoczęły nową inicjatywę zwalczania ekstremizmu i bigoterii oraz promowania podstawowych zasad sprawiedliwości i równości, które definiują Amerykę. Do inicjatywy przystąpiło łącznie ponad 270 burmistrzów, mających, zgodnie z opracowanym programem przez Fundację Rockefellerów, przygotować się m.in. na zwalczanie buntów społecznych.
Podkreślono, że wydarzenia z sierpnia 2017 w Charlottesville wykazały, iż miasta amerykańskie muszą podjąć działania w celu zakończenia ekstremizmu i brutalnej bigoterii. Miasta mają na nowo stać się ostoją „tolerancji”, „sprawiedliwości” i „równości”. Ma być w nich tworzona „kultura braterstwa i współczucia”.
Inicjatorzy akcji wyrazili nadzieję, że włączą się w nią agendy federalne i stanowe.
Burmistrzowie zobowiązali się zdecydowanie wypowiadać przeciwko wszelkim aktom nienawiści, stosować w najszerszym możliwym zakresie przepisy, które pozwolą surowo karać przemoc powodowaną uprzedzeniami. Będą propagować w szkołach i wśród policjantów bardziej pojednawcze i tolerancyjne postawy, dalej promować tzw. społeczeństwo otwarte na różnorodność kulturową i etniczną.
Zapowiadają, że surowo będą egzekwować przepisy dotyczące ochrony praw obywatelskich i „tak silnie, jak to tylko możliwe będą egzekwować prawo dotyczące przestępstw z nienawiści”.
Działania burmistrzów ma koordynować włodarz Austin, Steve Adler, który zapowiedział zdecydowaną walkę z „wewnętrznym terroryzmem białych supremacistów” (ideologia białej dominacji).
Konferencja Burmistrzów USA zainicjowana przez Fundacje Rockefelerów ma m.in. przygotować miasta na bunty społeczne i podjąć działania zmierzające do całkowitego rozbrojenia Amerykanów.
Podczas 85. dorocznego spotkania w dniach 23-26 czerwca w Miami Beach na Florydzie, zgromadzeni burmistrzowie zaczęli rozmyślać o tym, jak uniemożliwić Amerykanom korzystanie z prawa do posiadania i noszenia broni.
W tym roku burmistrz Chicago Rahm Emanuel i burmistrz Nowego Jorku, Bill de Blasio przedstawili rezolucję wyrażającą sprzeciw Konferencji Burmistrzów wobec projektu ustawy dotyczącej zasady wzajemności posiadana i noszenia broni w innych stanach przez osoby, które uzyskały pozwolenie na nią w danym stanie.
Projekt przedstawiony przez republikańskiego senatora Johna Cornyna z Teksasu ma pozwolić na noszenie ukrytej broni w wielu stanach na podstawie pozwolenia wydanego przez jeden stan. Za wzajemnością w honorowaniu pozwoleń opowiedziało się już 40 stanów.
Stowarzyszenie posiadaczy broni – National Rifle Association (NRA) – ostrzegało, że z powodu zamieszania prawnego (różne przepisy stanowe) osoby podróżujące bądź przebywające chwilowo poza domem, a mające prawo do posiadania broni, łatwo mogą wejść w konflikt z przepisami stanowymi.
Krytycy zasady wzajemności w honorowaniu pozwoleń na broń przekonywali, że miałoby to duży wpływ na bezpieczeństwo publiczne, pozwalając przestępcom i potencjalnie niebezpiecznym osobom na noszenie niewidocznej broni w prawie każdym stanie.
Jeszcze w trakcie kampanii wyborczej Donald Trump podkreślał konieczność wprowadzenia jednolitych regulacji dotyczących pozwoleń na broń. Krytykował także tworzenie tzw. stref bez broni. Argumentował, że jedynymi posiadaczami broni w tych strefach są przestępcy i policja, a w nagłych sytuacjach obywatele nie mają możliwości się bronić.
Burmistrzowie w swojej rezolucji, która była długa i zawierała szereg sformułowań retorycznych, ostatecznie stwierdzili, że zdecydowanie sprzeciwiają się proponowanej ustawie, uznając ją za „niebezpieczną” i „całkowicie sprzeczną z wszystkimi staraniami mającymi na celu zmniejszenie i zapobieganie przemocy związanej z bronią”.
Źródło: washingtontimes.com / mayorscompact.org / dailycaller.com
AS