Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi wzrostami głównych indeksów. Rynki oceniają możliwość zawarcia zawieszenia broni w czasie rosyjskiej inwazji w Ukrainie, a także analizują najnowsze dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych.
„Nastroje są teraz prawie całkowicie zależne od geopolityki, a rynek zdaje się ignorować inne wydarzenia. Jak było widać wczoraj, rynki są gotowe do rajdu przy każdej pozytywnej wiadomości, lecz potem następuje wyprzedaż, gdy inwestorzy uzmysłowią sobie, że obie strony są dalekie od uzgodnienia zawieszenia broni i końca wojny” – powiedział Fawad Razaqada, analityk w ThinkMarkets.
Wraz ze wzrostami cen ropy zwyżkowały podczas sesji na Wall Street także spółki paliwowe. Przykładowo Occidental Petroleum wzrósł o 8 proc., a Exxon Mobil o 1,5 proc. „Rynek jest wciąż bardzo wrażliwy i sentyment może się zmieniać w mgnieniu oka. Jeśli niepewność i wysokie ceny surowców utrzymają się, to będzie bardzo trudne otoczenie do zwalczania inflacji i dla zysków firm. Jeszcze nie jestem zbyt optymistycznie nastawiony wobec przyszłości” – powiedział Peter Garnry, szef strategii ds. akcji w Saxo Bank A/S.
Wesprzyj nas już teraz!
Warto odnotować, że produkcja przemysłowa w USA w lutym wzrosła o 0,5 proc. miesiąc do miesiąca. Przetwórstwo przemysłowe wzrosło o 1,2 proc. Z kolei liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 214 tys. Ekonomiści spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 220 tys. wobec 229 tys. poprzednio, po korekcie z 227 tys.
Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła zaś 1,419 mln w tygodniu, który skończył się 5 marca. Analitycy oczekiwali 1,48 mln wobec notowanych poprzednio 1,49 mln, po korekcie z 1,494 mln.
Źródło: PAP
Oprac. WMa