Minister finansów Janet Yellen poinformowała w czwartek Kongres, że poziom zadłużenia Stanów Zjednoczonych osiągnął w czwartek wyznaczony prawem limit, wobec czego była zmuszona uruchomić „nadzwyczajne środki”. Bank of America uznał scenariusz bankructwa Stanów Zjednoczonych za „prawdopodobny”, a Goldman Sachs wskazuje na najpoważniejszy kryzys od 2011 r.
Jak napisała w liście do spikera Izby Reprezentantów Yellen, „nadzwyczajne środki” oznaczają wstrzymanie części inwestycji funduszu emerytalnego pracowników federalnych oraz ogłoszenie „okresu zawieszenia wydawania nowego długu” do 5 czerwca. Zabiegi te mają zapewnić uniknięcie potencjalnego bankructwa do tego czasu. Wezwała jednocześnie Kongres do podniesienia limitu. Środki te pozwolą USA na uniknięcie bankructwa do czerwca br.
Obecnie limit wynosi 31,381 bln dolarów i został ustanowiony w grudniu 2021 r., kiedy obie izby Kongresu kontrolowali Demokraci.
Wesprzyj nas już teraz!
Limit był w przeszłości podnoszony kilkadziesiąt razy, w tym za czasów rządów Republikanów, a w ostatnich dekadach kilkakrotnie stawał się przedmiotem zajadłych politycznych sporów. Najpoważniejszy dotąd impas, w 2011 r., skutkował pierwszym w historii obniżeniem ratingu amerykańskich obligacji. Wówczas, podobnie jak dziś, prezydentem był Demokrata, a Izba Reprezentantów była w rękach Republikanów.
Bank of America ocenił w liście do swoich klientów, że bankructwo Stanów Zjednoczonych na skutek impasu w Kongresie jest „prawdopodobne”, zaś Goldman Sachs uznaje obecny kryzys za najpoważniejszy od 2011 r. Ekonomiści i politycy od dawna ostrzegają, że takie zdarzenie miałoby potencjalnie katastrofalne skutki dla amerykańskiej i globalnej gospodarki, powodując bezprecedensowy chaos.
PAP
oprac. PR