W Stanach Zjednoczonych trwa nagonka lobby „tęczowego” na sędziego Sądu Najwyższego Samuela Alito i jego żonę Marthę-Ann Alito, która nie afirmuje „tęczowej” flagi, „symbolu dumy” subkultury mniejszości seksualnych. We wtorek ujawniono jej słowa z rozmowy toczonej z „tęczową” aktywistką podszywającą się pod „religijną konserwatystkę”. Cóż zatem powiedziała żona jednej z najbardziej wpływowych osób w kraju? Chciała wywiesić flagę Najświętszego Serca Jezusowego, aby nie oglądać „tęczowej” flagi sąsiadów. Ponadto „fantazjowała” na temat zaprojektowania nowej flagi ze słowem „wstyd”.
„Chcę flagi Najświętszego Serca Jezusa, ponieważ przez następny miesiąc będą musiała patrzeć przez zatokę na flagę Dumy” – mówiła Martha-Ann Alito w potajemnie nagranej rozmowie podczas dorocznej kolacji Towarzystwa Historycznego Sądu Najwyższego, która odbyła się 3 czerwca.
Dodała, że zaprojektowała w głowie kolejną flagę z napisem w języku włoskim oznaczającym „wstyd” otoczone żółtymi i pomarańczowymi płomieniami.
Wesprzyj nas już teraz!
Postępowa reżyserka filmowa, która nagrywała rozmowę, Lauren Windsor zarejestrowała słowa nie tylko małżeństwa Alito, ale wcześniej także prezesa Sądu Najwyższego Johna Robertsa, udając obrończynię życia.
Sąd Najwyższy w najbliższym czasie podejmie kilka ważnych decyzji m.in. w sprawie aborcji i opieki zdrowotnej dla osób po tak zwanej zmianie płci.
Sędzia Alito znajduje się pod dużą presją. Próbuje się „rozdmuchać” sprawę wypowiedzi jego żony, aby insynuować, że nie jest obiektywny w orzekaniu i zagraża uroszczeniom mniejszości seksualnych.
Wcześniej „New York Times” pisał, że para wywiesiła flagę „Apel do nieba” i odwróconą flagę amerykańską nad swoimi domami w New Jersey oraz Wirginii. „Obie flagi kojarzą się ze skrajnie prawicową polityką, chrześcijańskim nacjonalizmem i fałszywym twierdzeniem, że wybory w 2020 r. zostały skradzione byłemu prezydentowi Trumpowi” – komentuje portal „The Hill”.
W innej potajemnie nagranej rozmowie z Windsor, sędzia Alito stwierdził, że Stany Zjednoczone powinny starać się być narodem chrześcijańskim. Sędzia jest znany z orzekania przeciwko uroszczeniom lobby LGBTQ. Ostatnio podjął decyzję w sprawie chrześcijańskiego projektanta stron internetowych, który odmówił tworzenia witryn ślubnych dla sodomitów. W 2015 r. głosował wbrew opinii większości w sprawie Obergefell przeciwko Hodges, która zalegalizowała pseudo małżeństwa osób tej samej płci w całym kraju.
W lutym br. Alito skrytykował decyzję SN o nierozpoznawaniu sprawy dotyczącej sędziów przysięgłych, którzy zostali zwolnieni ze względu na ich sprzeciw wobec tak zwanych małżeństw osób tej samej płci. Przywołał swoją mniejszościową opinię z 2015 r., w której przestrzegał przed takimi sytuacjami. „Mianowicie, że Amerykanie, którzy nie ukrywają swojego przywiązania do tradycyjnych przekonań religijnych na temat zachowań homoseksualnych, zostaną oznaczeni jako bigoci i będą tak traktowani przez rząd” – napisał.
Obecnie SN ma zdecydować, czy zajmie się sprawą, która ma rozstrzygnąć, czy przepisy stanowe zakazujące „opieki zdrowotnej afirmującej gender” (blokery hormonalne i chirurgiczne okaleczanie osób dokonujących tranzyji) są zgodne z konstytucją.
„Tęczowi” aktywiści zarzucają sędziemu brak bezstronności w orzekaniu i „pogardę” dla osób LGBTQ, a także kultury, demokracji i etyki sędziowskiej. Oskarżają go o „ekstremizm”.
Sodomici są rozgoryczeni działaniami niektórych członków elity amerykańskiego społeczeństwa. Na początku czerwca szefostwo Partii Republikańskiej w Kolorado wezwało do palenia „tęczowych” flag. Rozesłało także maile do swoich członków pod znamiennym tytułem: „Bóg nienawidzi dumy”.
Republikanie w Izbie Reprezentantów przyjęli w zeszłym tygodniu projekt ustawy budżetowej na 2025 r., który zakazuje wywieszania „tęczowych” flag na obiektach wojskowych, cmentarzach narodowych itp.
We wtorek ustępujący kongresmen Matt Rosendale (Mont.) w liście do władz miasta Wirginia w stanie wezwał do usunięcia wszelkich symboli sodomitów.
– Flagi dumy reprezentują radość i siłę osób LGBTQ+, i z dumą powiewają na całym świecie, aby dać społeczności znać, że są zauważane i wspierane – oznajmił Sam Lau, wiceprezes ds. komunikacji w Human Rights Campaign, największej w kraju organizacji LGBTQ. – Komentarze takie jak [Martha-Ann Alito] i przerażające wysiłki partii GOP w Kolorado pokazują, dlaczego są one ważniejsze niż kiedykolwiek – komentował.
„Politico” przeprowadziło rozmowę z postępową aktywistką, która udawała sympatyczną działaczkę antyaborcyjną w rozmowie z małżeństwem Alito.
Kobieta twierdziła, że nawet ją „zszokowały” „fantazje” żony Alito o zaprojektowaniu flagi z włoskim słowem „vergogna” oznaczającym „wstyd”, która miałaby powiewać w odpowiedzi na „flagi dumy LGBTQ+”.
Windsor odrzuciła także krytykę ze strony etyków mediów, którzy twierdzą, że powinna była przedstawić się jako dziennikarka i nie powinna była potajemnie nagrywać uczestników uroczystości SN.
Kobieta liczy na to, że jej i podobne nagrania zaowocują wszczęciem dochodzenia przez Kongres, które by ujawniło jakieś naruszenia w procesie decyzyjnym sędziów, aby można było pociągnąć ich do odpowiedzialności.
Aktywistka proaborcyjna wierzy, że „ludzie mogą zmienić zdanie dzięki nowym informacjom”.
„Burzę w szklance wody” obecnie próbują wywołać media głównego nurtu. CNN pisze np. o „omawianiu szeregu drażliwych tematów” przez sędziego Alito, jego żonę i prezesa SN Johna Robertsa, chociaż stacja przyznaje, że nie ma dostępu do nagrań.
Źródło: thehill.com, politico.com, edition.cnn.com
AS