W najbliższych tygodniach Biały Dom i Tajwan opracują kompleksowy plan współpracy gospodarczej. Dokument jest zdaniem komentatorów alternatywą dla podpisanego niedawno programu wymiany handlowej z państwami Azji Wschodniej. Tajpej został wykluczony z grona jego sygnatariuszy w związku z obawami państw Dalekiego Wschodu przed pogarszaniem swoich relacji z Pekinem.
Jak podaje PolskieRadio24.pl, po tym jak Tajwan wykluczono z porozumienia gospodarczego pomiędzy USA a krajami Azji Wschodniej, amerykańscy urzędnicy zapowiedzieli stworzenie osobnej umowy handlowej pomiędzy Białym Domem a Tajpejem.
Dokument w tej sprawie ma zostać opracowany na podstawie negocjacji, które odbędą się w Waszyngtonie pod koniec Czerwca.
Wesprzyj nas już teraz!
Amerykańscy urzędnicy już teraz podali jednak cel powstania umowy. Ma ona zawierać „zobowiązania o wysokim standardzie, które przyczynią się do trwałego dobrobytu sprzyjającego włączeniu społecznemu w kwestiach takich jak ułatwienia celne, walka z korupcją, wspólne standardy w handlu cyfrowym, prawa pracownicze, wysokie standardy ochrony środowiska oraz wysiłki na rzecz ograniczenia przedsiębiorstw państwowych i praktyk nierynkowych”, tłumaczył jeden z przedstawicieli administracji USA, cytowany przez PolskieRadio24.pl.
Jak zwraca uwagę serwis informacyjny, Tajwan jest światowym potentatem w produkcji półprzewodników, elementów kluczowych dla rozwoju wysoko- zaawansowanej gospodarki Stanów Zjednoczonych. M.in. z tego powodu, mimo oficjalnego braku stosunków pomiędzy oboma państwami, Waszyngton pozostaje szczególnie zainteresowany losami Formozy.
W zeszłym tygodniu, podczas podróży do Japonii i Korei Południowej, prezydent USA Joe Biden oficjalnie zainaugurował porozumienie IPEF- Indo- Pacific Economic Framework. Umowa reguluje współpracę gospodarczą Waszyngtonu z 13 krajami Dalekiego Wschodu. Zaliczenia Tajwanu w skład sygnatariuszy domagało się bezskutecznie od prezydenta 200 deputowanych amerykańskiego kongresu.
Źródła: PolskieRadio24.pl
FA