Jednym z zamierzeń Donalda Trumpa jest budowa Narodowego Ogrodu Amerykańskich Bohaterów. W ramach projektu upamiętniania doczekać się mają postaci zasłużone w historii Stanów Zjednoczonych. Wśród uczczonych osobistości znajdzie się i wybitny amerykański biskup – Sługa Boży abp Fulton Sheen.
Projekt budowy Ogrodu, w którym stanąć miałyby figury znamienitych Amerykanów, Donald Trump przedstawił już podczas swojej pierwszej kadencji w styczniu 2021 roku. Do realizacji przedsięwzięcia nigdy jednak nie doszło, ponieważ Joe Biden odrzucił inicjatywę swojego poprzednika.
Wraz z powrotem Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych powróciła i możliwość budowy monumentu. Rozporządzenie wykonawcze w tej sprawie zostało już podpisane. Urządzenie ogrodu bohaterów ma stanowić jeden z elementów obchodów 250-tej rocznicy powstania Stanów Zjednoczonych.
Wesprzyj nas już teraz!
Celem budowy monumentu ma być odpowiedź na narracje historyczne podkopujące patriotyzm i przywiązanie do rodzimej historii, wyjaśniał jeszcze w 2021 roku Donald Trump. Prezydent wyraził nadzieję, że obiekt podkreśli „niesamowity splendor” dziejów państwa i przyczyni do odrzucenia wizji historycznych ukazujących historię USA w czarnych barwach.
Wśród postaci, jakie mają doczekać się upamiętnienia, znaleźć ma się i słynny katolicki biskup, sługa boży abp Fulton Sheen, św. Elżbieta Ann Seton, św. Katarzyna Drexel, św. Jan Henryk Newman, czy apostoł Kalifornii św. Juniper Serra.
Abp Fulton Sheen zdobył niesłychaną popularność jako duszpasterz telewizyjny. Jego programy kaznodziejskie cieszyły się wybitną oglądalnością. Hierarcha przypominał, że ład moralny jest kluczowym elementem stabilności społecznej i państwowej i bronił swojego narodu oraz wiernych przez wpływami komunizmu. Nie bał się deklarować przywiązania do nauczania Kościoła, mimo licznych wyrazów niechęci do Chrystusowej Oblubienicy.
Źródło: catholicnewsagency.com, acnmex.com
FA
Abp Fulton J. Sheen: To moja wielka wygrana należeć do Kościoła, który jest nienawidzony