Archidiecezja Chicago w USA złożyła pozew przeciwko grupie osób, która miała wyłudzić odszkodowania od Kościoła. W przeszłości grupa otrzymała zadośćuczynienia w sprawie byłego księdza Daniela McCormacka oskarżonego o przestępstwa seksualne na małoletnich. Okazuje się, że niektóre z „ofiar” duchownego w rzeczywistości nigdy nie mały z nim kontaktu.
24 marca 2025 r. archidiecezja złożyła pozew o zadośćuczynienie za szkody wyrządzone przez członków szeroko działającej grupy wyłudzaczy. Mowa o odszkodowaniach jakie archidiecezja musiała wypłacić w związku ze sprawą byłego księdza Daniela McCormacka, który spędził w więzieniu ponad 10 lat za przestępstwa seksualne na małoletnich. Zdaniem archidiecezji, w przynajmniej 12 przypadkach roszczenia były bezpodstawne.
Przedstawiciele archidiecezji powiedzieli podczas konferencji prasowej, że we wspomnianej grupie są skazani przestępcy i znani członkowie gangów, w tym rzekomo jeden skazany morderca. Członkowie grupy mają być „powiązani z gangiem przez przynależność, przyjaźń lub rodzinę”, a spiskowcy podobno współpracują ze sobą, aby ustalić co powiedzieć, jak dochodzić fałszywych roszczeń, jak skutecznie i barwnie przedstawić rzekomo doznane szkody, czy też jak dotrzeć do prawników.
Wesprzyj nas już teraz!
Niektórzy z domniemanych wyłudzaczy podobno omawiali metody oszustwa podczas więziennych rozmów telefonicznych. Jeden z oskarżonych miał powiedzieć innemu konspiratorowi, że nie chodził do kościoła, którym posługiwał ks. McCormack i nie był nawet w żadnych programach z nim związanych, a mimo to otrzymał odszkodowanie.
Sąd okręgowy hrabstwa Cook, do którego wpłynął pozew, już wcześniej orzekł o dwóch wyłudzeniach „odszkodowań” od Kościoła.
Źródło: ncregister.com
AF