W Stanach Zjednoczonych rośnie liczba osób, które popierają homozwiązki. Dzieje się tak dzięki zgubnemu wpływowi stacji telewizyjnych, które coraz częściej pokazuje w pozytywnym świetle relacje między dwoma pederastami.
Już 54 proc. Amerykanów popiera „małżeństwa” między dwoma zboczeńcami – podaje w sondażu telewizja CNN. Jak wskazują dane, rośnie liczba osób popierających homozwiązki. Jest ich obecnie o 12 proc. więcej niż przeciwników (54 proc. – 42 proc.).
Wesprzyj nas już teraz!
Przyczyn tego zjawiska należy dopatrywać się w telewizyjnej propagandzie. Na szklanym ekranie Amerykanie mogą coraz częściej oglądać pary homoseksualistów przedstawiane w pozytywnym świetle. W telewizji często pokazuje się homozwiązki jako szczęśliwą „rodzinę”, wychowującą dzieci.
Efektem tak skandalicznego propagowania nienaturalnych relacji międzyludzkich, jest nie tylko rosnąca liczba Amerykanów popierających zboczone relacje dwóch pederastów, ale też i to, że sodomici coraz rzadziej ukrywają własną orientację i sami nie wstydzą się jej propagować.
Źródło: Polskie Radio
ged