W ramach przygotowań do Krajowego Kongresu Eucharystycznego, zaplanowanego na 17-21 lipca 2024 w Indianopolis, przez różne rejony Stanów Zjednoczonych przechodzą procesje eucharystyczne. Odbywają się one także na terenie kampusów wyższych uczelni, nawet tych najbardziej ateistycznie nastawionych np. na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. To odważne świadectwo wiary w prawdę, że Chrystus realnie obecny jest w eucharystycznych postaciach.
Obszerny materiał opisujący nadchodzące nabożeństwa przedstawił 9 listopada portal pisma „National Catholic Register”. Wynika z niego, że na nowojorskim uniwersytecie procesje eucharystyczne odbywają się każdego roku dwukrotnie: w Boże Ciało i w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Prowadzi je katolicki kapelan tej placówki ks. Roger Landry. W rozmowie z portalem przypomniał on, że „uczelnia ta, choć powstała w latach pięćdziesiątych XVIII wieku na terenie kościoła anglikańskiego, dziś należy do Ligi Szkół Niereligijnych (IVY) i jest znana jako jedna z najbardziej «świeckich» w całym kraju”.
Jednocześnie kapłan zaznaczył, że nie przeszkadza to jednak w organizowaniu na jej terenie różnych wydarzeń religijnych, m.in. procesji eucharystycznych. Rozpoczynają się one Mszą w pobliskim kościele Notre Dame, po czym przechodzą drogą publiczną, tzw. College Walk, do samego centrum uczelni.
Wesprzyj nas już teraz!
21-letnia Karina Magnus, studentka biochemii, współorganizatorka tych precesji, opowiedziała o zaskoczeniu, jakie budzi w przechodniach widok kapłana niosącego monstrancję pod baldachimem w otoczeniu kilkudziesięciu wiernych, śpiewających pieśni kościelne. – W tym zeświecczonym uniwersytecie spodziewaliśmy się silnych reakcji negatywnych, ale w rzeczywistości ich nie ma. Moi protestanccy i niewierzący znajomi nie kryli zdumienia z powodu tego «widowiska» a zarazem mogli się przekonać, że katolicy wierzą w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii. Jednocześnie wyrażali oni zachwyt, widząc piękno tego wydarzenia i wiarę uczestników. Dotychczas uważali, iż w Columbii jest tylko garstka katolików, teraz zobaczyli ich dużą grupę a niektórzy z nich zapewne bardziej zbliżyli się do katolicyzmu – powiedziała K. Magnus.
Obecnie procesje eucharystyczne odbywają się m.in. na terenach uniwersytetów stanowych w Arizonie, Illinois, Alabamie oraz w uczelniach Vanderbilt i Texas A&M (Teksaski Uniwersytet Rolniczy i Mechaniczny).
Kapelan uniwersytetu stanowego w Arizonie ks. Rob Clements i jego świecki współpracownik Ben Power wspomnieli o trzech rodzajach reakcji ludzi na procesje. Pierwsza jest pozytywna, gdy ludzie np. zatrzymają samochody, wysiadają z nich i klękają, a niektórzy nawet dołączają do idących. Druga reakcja jest negatywna. Kilka lat temu pewien student-ateista zaczął głośno pouczać ludzi zgromadzonych wokół ołtarza, że „wasz Bóg nie istnieje i na świecie są tylko ludzie”.
Kiedy indziej pewna kobieta zaczęła przeklinać procesję i jej uczestników, używając wulgaryzmów. Wówczas zgromadzeni studenci zaczęli odmawiać modlitwę do św. Michała Archanioła. Wreszcie postawa trzecia to „coś pomiędzy”. Ludzie są najwyraźniej zdumieni widokiem procesji, ponieważ nigdy przedtem nie widzieli czego takiego w swoim życiu. – Niektórzy nie rozumieją i pukają się w głowę – powiedział kapłan.
Ks. Will Straten, kapelan Katolickiego Centrum NMP na terenie TexasA&M, przewiduje, że w kolejnej procesji eucharystycznej, w okresie Wielkanocy 2024 r., weźmie udział 700-800 studentów. – Podczas niej odmawiamy różaniec. Na czele idzie ok. 30 studentów, rozdających ulotki tłumaczące sens tego wydarzenia i zachęcających wszystkich do udziału w nim. (…) Gdy dochodzimy do centrum kampusu przy Memorial Student Center, uczestnicy klękają, śpiewają 3 hymny eucharystyczne i trwają w ciszy przez 5 minut. Później wracamy do Centrum – relacjonuje.
KAI/ oprac. FA
