Sarah McBride to mężczyzna uznający się za kobietę, który jako pierwszy w historii zostanie „transpłciowym” Członkiem Izby Reprezentantów. Polityk zwyciężył w okręgu wyborczym Delaware’s At-Large, pokonując polityka Republikanów Johna Wahalena III.
Nowy Członek Izby Reprezentantów został wyłoniony w okręgu znajdującym się w stanie Delaware. To rodzinnych stan obecnego prezydenta Joe Bidena. Sarah McBride – bo tak nazywa się polityk – to aktywista LGBT, który od wielu lat identyfikuje się jako kobieta. W starciu wyborczym otrzymał 57,9 proc. głosów mieszkańców okręgu.
Sarah McBride jest związany z różnymi grupami LGBT, a swoje pierwsze polityczne zwycięstwo odniósł w 2020 roku, gdy wygrał wybory do stanowego Senatu Delaware. Wówczas był to pierwszy przypadek w kraju, w którym „transseksualista” otrzymałby mandat do sprawowania takiej funkcji publicznej. Jego wybór do Izby Reprezentantów również jest pierwszym tego typu w historii USA.
Wesprzyj nas już teraz!
Co ciekawe, Mbride współpracował w przeszło z synem prezydenta Joe Bidena – Beau Bidenem, który zmarł w 2015 roku. Wspólnie przygotowywali stanowe przepisy o „niedyskryminacji ze względu na płeć”, które nakazywały uwzględnianie tzw. „tożsamości płciowej” w różnych miejscach publicznych.
Nowy Członek Izby Reprezentantów po swojej elekcji w komentarzach nie skupiał się jednak tylko na sprawach ideologicznych, związanych z LGBT lub gender. Mówił jednak, że będzie walczył o dostęp do mieszkań i opieki zdrowotnej dla wszystkich.
„Delaware wysłało jasny i wyraźny komunikat, że musimy być krajem, który chroni wolność reprodukcyjną, gwarantuje płatne urlopy i niedrogą opiekę nad dziećmi dla wszystkich naszych rodzin, zapewnia wszystkim dostęp do mieszkań i opieki zdrowotnej” – mówił McBride, którego relacjonuje FOX News.
Warto odnotować, że stan Delaware jest miejscem, w którym od wielu lat wygrywają Demokraci. Republikański kandydat na prezydenta po raz ostatni zwyciężył tu w 1988 roku. Był to wówczas George Bush senior.
Źródło: LifeSiteNews.com
WMa