Sąd Najwyższy USA orzekł stosunkiem głosów 6-3, że były trener piłki nożnej w jednej ze szkół średnich, miał prawdo do codziennej modlitwy po treningu. Mężczyzna został wyrzucony ze szkoły, ponieważ odmówił zaprzestania modlitwy. Sąd Najwyższy orzekł, że szkoła naruszyła prawa trenera.
To kolejny ważny wyrok Sądu Najwyższego USA. Po tym jak sędziowie obalili przepisy aborcyjne Roe vs. Wade, a tym samym „zdelegalizowali” aborcję na poziomie federalnym, teraz czas przyszedł na wyrok ws. trenera piłki nożnej, który stracił pracę, ponieważ nie chciał zaprzestać codziennej modlitwy po wykonanych ćwiczeniach.
Sąd Najwyższy orzekł w stosunku głosów 6-3, że Joseph Kennedy, były trener piłki nożnej w Bremerton High School niesłusznie stracił pracę. Mężczyzna odmówił zaprzestania odmawiania modlitwy po treningu. W związku z tym szkoła postanowiła nie przedłużać jego umowy. Trener w sądzie tłumaczył, że ma prawo do wolności religijnej. Z kolei jego były pracodawca – szkoła w Bremerton – twierdziła, że modlitwa trenera godzi w wolność religijną uczniów. Wyrok Sądu Najwyższego jest jasny i mówi, że szkoła naruszyła prawo Josepha Kennedy’ego do wyznawania swojej wiary.
Wesprzyj nas już teraz!
„Jednostka rządowa starała się ukarać osobę za udział w krótkiej, cichej, osobistej praktyce religijnej, podwójnie chronionej klauzulami wolności słowa i wolności słowa z Pierwszej Poprawki do Konstytucji” – czytamy w opinii sędziego Neila Gorsucha. „Jedyne sensowne uzasadnienie, jakie władze szkoły przedstawiły w celu odwetu, opierało się na błędnym przekonaniu, że ma ona obowiązek wytropić i stłumić obrzędy religijne. Konstytucja nie nakazuje ani nie toleruje tego rodzaju dyskryminacji” – dodał sędzia.
Podobne zdanie mieli sędziowie John Roberts, Clarence Thomas, a także Samuel Alito i Amy Coney Barrett. Z kolei sędzia Brett Kavanaugh zgodził się z większą częścią opinii, za wyjątkiem fragmentu III-B.
Odrębne zdanie miała sędzia Sonia Sotomayor, a także sędziowie Stephen Breyer i Elena Kagan. Argumentowali, że nie można uznawać wolności religijnej trenera ponad wolność religijną jego uczniów.
„Dzisiejsza decyzja jest szczególnie błędna, ponieważ podnosi prawa religijne urzędnika szkolnego, który dobrowolnie zaakceptował zatrudnienie publiczne i ograniczenia, jakie pociąga za sobą zatrudnienie publiczne, ponad prawa jego uczniów, od których wymaga się uczęszczania do szkoły i które Sąd Najwyższy od dawna uznaje za szczególnie wrażliwe i zasługujące na ochronę” – czytamy w zdaniu odrębnym sędziów, którzy nie zgadzają się z wyrokiem wspierającym byłego trenera piłki nożnej.
Paul Clement, adwokat trenera Josepha Kennedy’ego zauważył, że jego klient praktykował krótką modlitwę, która miała charakter prywatny. „Kiedy trener Kennedy klękał w środku pola po meczach, aby wypowiedzieć krótką modlitwę dziękczynną, jego wyraz twarzy był całkowicie jego” – powiedział prawnik. „Ta prywatna ekspresja religijna była podwójnie chroniona przez klauzule dotyczące swobodnego ćwiczenia i wolności słowa” – dodał adwokat poszkodowanego mężczyzny.
Warto dodać, że szkoła, w której pracował Joseph Kennedy znajduje się w Bremerton, w amerykańskim stanie Waszyngton. Jest to liberalny stan, w którego władze prawdopodobnie uchwalą wkrótce przepisy pozwalające na dokonywanie aborcji.
Źródło: ncregister.com
WMa