W stanie Vermont na wschodnim wybrzeżu, przy okazji wyborów do Kongresu, tamtejsza społeczność opowiedziała się za wprowadzeniem do konstytucji stanowej zapisu o tzw. prawie do aborcji. Tym samym stan jest pierwszym, który skodyfikował proceder uśmiercania dzieci poczętych bez żadnych ograniczeń w konstytucji stanowej po tym, jak w czerwcu Sąd Najwyższy unieważnił skandaliczne orzeczenie Roe przeciwko Wade, które zalegalizowało aborcję prawie 50 lat temu – jako konstytucyjne prawo – w całym kraju.
Propozycja 5., czyli artykuł 22., została zatwierdzona przez ustawodawcę Vermont w 2019 r. i dodaje do konstytucji sformułowanie, które stwierdza, że „prawo jednostki do osobistej autonomii reprodukcyjnej ma kluczowe znaczenie dla wolności i godności w decydowaniu o własnym przebiegu życia i nie można go odmówić lub naruszyć”.
Jedynym wyjątkiem byłby ważny interes państwa, który przeszedłby test „ścisłej kontroli” i stan musiałby zastosować „najmniej restrykcyjną” metodę realizacji tego interesu. Inne stany, które głosują za podobnymi poprawkami to Kalifornia i Michigan.
AS