Śledczy poinformowali, że w strzelaninie w waszyngtońskim Navy Yard brało udział dwóch napastników. Jeden został zabity na miejscu, drugi jest poszukiwany.
Jeszcze w poniedziałek amerykańskie media obiegła informacja, że w strzelaninie brało udział trzech napastników. Dwóm miało udać się zbiec. Okazuje się jednak, że nie trzech, a dwóch napastników zaczęło strzelać w Navy Yard.
Wesprzyj nas już teraz!
Poszukiwany przez policję napastnik to 34-letni Aaron Alexis z Fort Worth w Teksasie. Marynarka wojenna USA podała, że w latach 2007-2011 był on rezerwistą.
Do strzelaniny w Navy Yard – nieaktywnej już stoczni i fabryce broni, która służy za centrum administracyjne i ceremonialne US Navy – doszło w poniedziałek. Pierwsze strzały padły o godzinie 8.20. W strzelaninie zginęło 13 ludzi, w tym jeden policjant.
Źródło: rp.pl
ged