Amerykańscy katolicy podejmują ważną inicjatywę wspierania kobiet, które rozważały popełnienie aborcji. Po wyroku Sądu Najwyższego zabijanie dzieci nienarodzonych nie jest już możliwe. Dlatego katolicy zapowiedzieli wspieranie kobiet, które rozważały aborcję, lub których ciąże były zagrożone.
Katolickie organizacje w USA zamierzają jeszcze intensywniej wspierać kobiety potrzebujące pomocy. Chodzi o matki, które wcześniej rozważały dokonanie aborcji, m.in. ze względu na zagrożenie ciąży. Katolicy zapowiadają również zaangażowanie w tworzenie stanowych przepisów chroniących życie.
„Kobiety, które wcześniej były na rozdrożu, coraz częściej wybierają życie” – powiedziała Peggy Hartshorn, lekarka i przewodnicząca organizacji Heartbeat International. Organizacja, podobnie jak wiele innych katolickich ośrodków opieki, od dawna oferuje pomoc kobietom, których ciąża jest zagrożona. Na całym świecie ponad 3 tys. placówek, tworzy sieć w 65 krajach, z czego ok. 1,7 tys. znajduje się w USA.
Wesprzyj nas już teraz!
Badania pokazują, że duża liczba kobiet czuje coś w rodzaju przymusu, aby zdecydować się na aborcję. „Podejście pełne troski pozwala im rozwiązać wewnętrzny konflikt dotyczący aborcji. Oferowana pomoc sprawia, że kobiety dostrzegają inną alternatywę. Czują się wyzwolone, że nie muszą wybierać aborcji” – zaznaczyła Hartshorn.
„Mogą myśleć, że aborcja jest tym czego potrzebują. Jednak, gdy dotykają swoich głębokich uczuć, stwierdzają, że jej nie chcą. Po to jest nasza pomoc, by asystować kobietom w takich sytuacjach rozterki. Oferujemy wsparcie psychologiczne, duszpasterskie i socjalne – zaznacza Hartshorn.
– Tym, na co trzeba zwrócić także uwagę, jest wpływ prawa na ludzkie przekonania. Jest on naprawdę duży. W ruch prolife jestem zaangażowana od 1973 r. Widziałam, jak poprzednia decyzja Sądu Najwyższego i zalegalizowanie aborcji we wszystkich stanach wpłynęło na zmianę nastawienia ludzi. Wcześniej większość Amerykanów wyrażała przekonanie, że aborcja jest złą rzeczą. Teraz możemy konkurować z przemysłem aborcyjnym na całej linii frontu, angażując wszystkie środki, zdwajając nasze wysiłki i angażując więcej ludzi, by stworzyć więcej miejsc, gdzie będziemy pomagać kobietom w ciąży“ – powiedziała Peggy Hartshorn.
Źródło: KAI
Oprac. WMa