15 marca 2021

USA: wierni nie przestają się modlić za wstawiennictwem sługi Bożego arcybiskupa Fultona Sheena

(Fot. Fred Palumbo, World Telegram staff photographer)

Amerykańscy katolicy nadal modlą się o rychłą beatyfikację sługi Bożego arcybiskupa Fultona Sheena. Uroczystość miała się odbyć 21 grudnia 2019 r., ale na niespełna trzy tygodnie przed tą datą została odłożona na nieokreślony czas.

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

Wśród osób przyzywających wstawiennictwa amerykańskiego sługi Bożego są rodzice ich poczętego i już nazwanego Fultonem-Josephem synka, który ma się urodzić pod koniec marca a już w łonie matki cierpi na tzw. sekwencję Pottera. Jest to choroba nerek, która na ogół kończy się śmiercią dziecka. Rodzice Royce i Elise Hood dowiedzieli się od lekarza, że ich dziecko ma tylko 5-procentową szansę przeżycia. Będąc osobami głęboko wierzącym udali się na grób zmarłego ponad 41 lat temu arcybiskupa w Peorii (stan Illinois) i tam modlili się za jego wstawiennictwem o kolejny cud. Pierwsze cudowne uzdrowienie za przyczyną sługi Bożego Franciszek zatwierdził 5 lipca 2019 r.

 

Elise Hood w wywiadzie dla agencji CNA podkreśliła, że „po modlitwie przy grobie arcybiskupa wszystkich nas ogarnął wielki spokój serca”. Podkreśliła także swoje zaangażowanie w działalność ruchu w obronie życia, dodając, że chce urodzić dziecko, mimo negatywnych opinii medycznych. Zauważyła, że w takim wypadku wiele matek niestety decyduje się na aborcje, ale – podkreśliła – nie wszystkie. Przywołała tutaj przykład kongresmenki, republikanki z Waszyngtonu Jamie Herrera Beutler, która na łamach „Wall Street Journal” napisała w 2019 r., że cierpiąca na podobną chorobę jej córeczka urodziła się żywa i żyje do dziś.

 

Fulton John Sheen (1895-1979) pochodził z pobożnej średniozamożnej rodziny rolniczej z El Paso (w stanie Illinois). 20 września 1919 r. przyjął święcenia kapłańskie jako prezbiter diecezji Peoria, po czym wyjechał na dalsze studia na katolicki uniwersytet w Louvain (Belgia), który ukończył z wyróżnieniem. Po powrocie do kraju wykładał na uniwersytecie w Waszyngtonie, działając jednocześnie duszpastersko, a zwłaszcza jako kaznodzieja i rekolekcjonista, zdobywając szeroką popularność w całym kraju.

 

Zdolnym kapłanem zainteresował się arcybiskup Nowego Jorku kard. Francis Spellman i na jego prośbę Pius XII mianował w 1951 r. ks. Sheena biskupem pomocniczym tego miasta. Na tym stanowisku jeszcze bardziej rozwinął swe zdolności kaznodziejskie, głosząc cotygodniowe pogadanki ewangelizacyjne w telewizji (1951-57 i 1961-68). W latach 1966-69 był biskupem Rochesteru (stan Nowy Jork). W 1969 r. został arcybiskupem tytularnym Newport. Nadal udzielał się jako kaznodzieja, zyskując zasłużoną popularność i sławę nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Nie zrezygnował z tej działalności nawet wtedy, gdy ze względu na chorobę serca musiał ustąpić w wieku 74 lat z kierowania diecezją. Podczas swej pierwszej podróży do USA Jan Paweł II odwiedził w październiku 1979 r. w Nowym Jorku ciężko chorego arcybiskupa, nazywając go „wiernym synem Kościoła”. Sheen zmarł dwa miesiące później – 9 grudnia 1979 r.

 

W 2002 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. 28 czerwca 2012 r. Benedykt XVI zatwierdził dekret o heroiczności jego cnót, a 5 lipca 2019 r. Franciszek podpisał dekret uznający cud za wstawiennictwem sługi Bożego. Na 21 grudnia tegoż roku zapowiedziano jego beatyfikację, tymczasem 2 grudnia biskup Rochesteru oznajmił, że została ona wstrzymana na „czas nieokreślony” na wniosek biskupów. Wyjaśnił, że „potrzeba jeszcze więcej czasu na zbadanie tej sprawy”. Według CNA w grę mogły wchodzić obawy, że nazwisko Sheena może wypłynąć w postępowaniach prowadzonych przez prokuratora stanowego. Chodzi o zarzuty, iż diecezje katolickie w stanie Nowy Jork zawiodły w sprawach dotyczących ochrony ofiar przestępstw seksualnych w Kościele i utajniały nadużycia swych duchownych w tej sprawie.

 

 

Źródło: KAI

RoM

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram