Były prezydent USA Donald Trump powiedział w wywiadzie dla programu „Meet the Press” telewizji NBC News, że pochwały jakie otrzymał od Władimira Putina świadczą o tym, że „ma rację” w kwestiach dotyczących Rosji i Ukrainy – informuje dziennik „The Hill”.
Donald Trump powtarza od wielu miesięcy, że jeśli wygra wybory prezydenckie w 2024 roku, to „zakończy wojnę w 24 godziny” – przypomina waszyngtoński dziennik.
W programie „Meet the Press” dziennikarka Kristen Welker przytoczyła słowa Władimira Putina, który powiedział, że jeśli Donald Trump wróci do Białego Domu, to „rozwiąże wszystkie palące kwestie w ciągu kilku dni, włącznie z kryzysem na Ukrainie”. „Możemy się z tego tylko cieszyć” – dodał rosyjski dyktator.
Wesprzyj nas już teraz!
„Podoba mi się to, co powiedział, bo to znaczy, że to, co mówię jest słuszne” – oznajmił Trump w wywiadzie wyemitowanym w piątek. „Zaprosiłbym go (Putina – przyp. red.) do pokoju, zaprosiłbym (prezydenta Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego do pokoju i wypracowałbym deal” – powiedział były prezydent USA.
Gdy Welker zwróciła uwagę na to, że siły rosyjskie bombardują cywilne obiekty i zabijają cywilów na Ukrainie, Trump odparł: „to wszystko jest straszne”.
Były prezydent jest przeciwny udzielaniu pomocy Ukrainie w takiej skali, a jego sojusznicy w Kongresie USA podzielają jego zdanie i głosowali przeciw pakietom pomocowym dla Kijowa – przypomina „The Hill”.
Pytany czy cieszy się z poparcia, jakiego udzielił mu Putin, Trump oznajmił, że ma z nim „bardzo dobre relacje”. „Naprawdę dobrze się z nim dogadywałem i to jest rzecz dobra, a nie rzecz zła” – dodał.
Źródło: PAP
WMa