Amerykański żołnierz wyznania islamskiego, który zamierzał zabijać swoich kolegów z armii w pobliżu Fort Hood w Teksasie, został skazany na dożywotnie więzienie.
Naser Jason Abdo ma 22 lata. Oskarżono go o zamiar użycia broni masowego zniszczenia i nielegalne posiadanie broni w celu popełnienia zbrodni. Sędzia okręgowy Walter S. Smith w Waco (Teksas) skazał go na dwukrotne dożywocie. Dodatkowo Abdo został karnie zdegradowany i zwolniony z wojska – donosi serwis euroislam.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Abdo planował zbudować i odpalić bombę. Chciał „świadomie i z premedytacją” zabić dużą liczbę amerykańskich żołnierzy, a następnie dobić ocalałych pistoletem automatycznym. Planował, by jego akcja odbyła się w którejś z uczęszczanych przez wojskowych restauracji w Fort Hood.
Baza w Fort Hood to miejsce w którym trzy lata temu islamski fanatyk i wojskowy psycholog, major Nidal Hasan, zastrzelił 13 i ranił 32 żołnierzy ze swojej jednostki. Wydawać by się mogło, że będzie to cios dla polityki multikulturowości w armii oraz dla politycznej poprawności, która uprzywilejowywała islamistów. Stało się jednak inaczej – politpoprawność zatacza coraz szersze kręgi – administracja Baracka Obamy zakazała organom ścigania i siłom antyterrorystycznym używania określenia „islamski terroryzm” – zamiast tego można posługiwać się terminem „violent extremism” (brutalny ekstremizm; ekstremizm z użyciem przemocy).
Również główne amerykańskie media, z CNN na czele, unikały nazwania mordercy z Fort Hood slamskim ekstremistą, pomimo że major Hasan podczas popełniania zbrodni krzyczał „Allach akbar”, i podkreślał, że jego duchowym mentorem był Anwar al-Awlaki, przywódca Al-Kaidy.
Źródło: euroislam.pl
kra