Dyskusje o niebezpieczeństwach związanych z „polityką otwartych drzwi” ożywił ostatnio na nowo unijny postulat powrotu do programu relokacji migrantów. Skokowy wzrost liczby przestępstw, terroryzm, etniczne konflikty – to zachodnioeuropejska codzienność, przed którą ostrzegają komentatorzy i polski rząd. Tymczasem mimo anty-migracyjnej retoryki władz do Polski w ostatnich latach napływa więcej obcokrajowców, niż kiedykolwiek, również z odległych kulturowo państw, jak Indie, czy Bangladesz. Wedle najnowszego sondażu przeprowadzonego dla Radia Zet, groźnych konsekwencji tego trendu obawia się nieznaczna większość Polaków.
Według zrealizowanego przez IBRIS badania intensywne zmiany struktury etnicznej państwa niepokoją 53,1 proc. obywateli. Zagrożeń ze strony imigrantów przyjeżdżających do Polski zdecydowanie obawia się 26,9 proc., a 26,2 proc. ankietowanych „raczej” podziela to stanowisko. Odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” wybrało 1,8 proc. osób.
Uśpiona pozostaje czujność niepokojąco dużej liczby obywateli. 45,1 proc. ankietowanych nie dostrzega ryzyka związanego z masową migracją. 27,3 proc. zdecydowanie się nie zgadza ze stwierdzeniem „Obawiam się zagrożeń ze strony imigrantów przyjeżdżających do Polski”, natomiast 17,8 proc. raczej się z nim nie zgadza.
Wesprzyj nas już teraz!
Choć ataki przemocy obcokrajowców, szczególnie tych z państw muzułmańskich, wyjątkowo często spotykają kobiety, to wiele z nich pozostaje optymistycznie nastawionych do cudzoziemców. Obaw spowodowanych migracją nie podziela 48 proc. ankietowanych Pań, a 2 proc. nie ma w tej sprawie zdania. Wśród mężczyzn widoczny jest większy sceptycyzm: Niepokój wyraża 59 proc. pytanych Panów, a własnego zdania nie wyraziło 1 proc. z nich.
Sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Radia ZET został przeprowadzony w dn. 07-08.07.2023r. metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1000 osób.
(PAP)/oprac. FA
Łukasz Warzecha: Problemy z migracją nie rozwiążą się same. Czy Polsce grozi „francuski” scenariusz?