Na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu Sejmu, posłowie mają zająć się m. in. projektem o tzw. uzgodnieniu płci. Istnieje jednak szereg poważnych wątpliwości natury prawnej co do możliwości procedowania projektu. Do końca nie wiadomo bowiem, czym tak naprawdę mają zająć się parlamentarzyści.
Centrum Prawne Ordo Iuris zauważa, że druk sejmowy obejmuje inny projekt ustawy o tzw. uzgodnieniu płci niźli ten, do którego odnoszą się dołączone opinie. W efekcie, istnieją zasadnicze wątpliwości co do tego, jaki projekt jest przedmiotem przedłożenia poselskiego zawartego w druku 1469.
Wesprzyj nas już teraz!
Posłowie wnioskodawcy po miażdżącej krytyce ich projektu przez Sąd Najwyższy i Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa wycofali złożony pismem z 9 maja 2012 r. dokument. Nowy projekt ustawy o uzgodnieniu płci, ta sama grupa posłów, zgłosiła 3 stycznia 2013 r. Projekt ten miał się stać podstawą druku sejmowego 1469. W druku tym, umieszczono jednak nie aktualną wersję projektu z dn. 3 stycznia 2013, lecz wycofaną przez wnioskodawców wersję z 9 maja 2012 r. Świadczy o tym już sam nagłówek projektu operujący datą „2012 r.”
W opinii prawników z Ordo Iuris projekt z powodów formalnych nie może być procedowany, nie wiadomo bowiem, jaki projekt jest dokładnie przedmiotem procedury ustawodawczej: czy ten, który jest częścią druku 1469, a został wycofany przez wnioskodawców, czy też ten, który został zgłoszony 3 stycznia 2013 r. i którego dotyczą opinie prawne Biura Analiz Sejmowych oraz innych podmiotów biorących udział w postępowaniu ustawodawczym, a którego nie ma w druku 1469.
Źródło: ordoiuris.pl
luk