25 sierpnia 2025

Uwaga rodzice: Nie zgadzacie się na „edukację zdrowotną”? Dziecko trzeba z niej WYPISAĆ!

(Oprac. PCh24.pl)

Wraz ze zbliżającym się początkiem roku szkolnego, powraca temat tzw. edukacji zdrowotnej. Liberalne media, chcąc uderzyć w Kościół za jego rzekomo bezprawne „mieszanie się do nieswoich spraw”, sięga po majowe stanowisko prezydium Episkopatu Polski (jego pełną treść publikujemy poniżej tekstu), w którym biskupi wskazali, że nie można zgodzić się „na systemową deprawację Waszych dzieci, która ma być prowadzona pod pretekstem tzw. edukacji zdrowotnej”. My zaś przypominamy, że brak zgody to za mało, by ochronić dzieci – musi iść za tym działanie. Dziecko trzeba bowiem WYPISAĆ z zajęć. I to do 25 września 2025 roku! Dziękując biskupom za ich ważny głos w obronie dzieci i rodziny, warto dodać, by słusznie ostrzegając rodziców przed zagrożeniem, podkreślali w swoim przekazie jakże ważny szczegół: Rodzicu! Trzeba działać! Wypis nie zrobi się sam! 

Kliknij TUTAJ i pobierz wzór pisma, wypełnij i złóż je w szkole

Wesprzyj nas już teraz!

Aby uczeń niepełnoletni nie brał udziału w zajęciach edukacji zdrowotnej, jego rodzice muszą złożyć dyrektorowi szkoły pisemną rezygnację z udziału ucznia w zajęciach do 25 września 2025 roku. Warto nie zwlekać, a składając oświadczenie w szkole przygotować kopię dla siebie, na której w szkole podbita zostanie pieczątka z datą złożenia. Teoretycznie wystarcza podpis jednego, ale zawsze lepiej uzyskać oba. Więcej szczegółów znajdziesz TUTAJ.

O sprawie szeroko informowaliśmy już w maju, kiedy głos Prezydium Episkopatu spotkał się z pełnym przyjęciem środowisk zatroskanych o los dzieci. „Popieramy apel z listu Prezydium KEP skierowany do rodziców, aby wypisywali dzieci z edukacji zdrowotnej ze względu na grożącą im demoralizację. Jest to możliwe do 25 września” – przypominała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, która wskazywała za hierarchami m.in. to, że seksualność ujmowana na przedmiocie edukacja zdrowotna, w oderwaniu od kontekstu małżeństwa i rodziny, otwiera drogę do promocji genderowej koncepcji płci, łamie obowiązujące w Polsce prawo oraz i jest sprzeczna z nauczaniem Kościoła. 

Więcej o sprawie przeczytasz TUTAJ

Działaj w parafii, informuj!

Z kolei Fundacja Pro-Prawo do Życia zachęca wszystkich świeckich katolików do zaangażowania w tej sprawie poprzez aktywność w ramach swojej parafii. Chodzi o to, aby w porozumieniu z proboszczem podjąć działania na rzecz tego, aby w niedzielę 31 sierpnia w trakcie Mszy Świętych odczytany został list Prezydium Konferencji Episkopatu Polski, w którym biskupi przypominają najważniejsze fakty o „edukacji zdrowotnej” oraz o moralnym obowiązku rodziców wypisania dzieci z lekcji deprawacji. Dzięki temu setki rodziców mogą dowiedzieć się o zagrożeniu i w porę zareagować. 

List Prezydium w wersji PDF – kliknij TUTAJ pobierz – wydrukuj – podaj dalej!

Pobierz oświadczenie – wydrukuj, wypełnij, działaj!

Jak podaje Fundacja, warto wydrukować większą liczbę kopii oświadczenia i w porozumieniu z proboszczem udostępnić je rodzicom w niedzielę 31 sierpnia. Można rozdać je wychodzącym z kościoła rodzicom (najlepiej) lub rozłożyć oświadczenia w widocznym miejscu przy wyjściu z kościoła. Warto także dotrzeć do rodziców poprzez grupy parafialne, wspólnoty itp. tak, aby każdy rodzic w parafii zapoznał się z listem Prezydium KEP i otrzymał gotowe oświadczenie, które będzie mógł podpisać i zanieść do szkoły.

Dzięki takiemu zaangażowaniu wielu rodziców może dowiedzieć się o lekcjach deprawacji i zareagować poprzez wypisanie dzieci z tych demoralizujących zajęć. Co więcej, wysłuchanie listu KEP oraz podjęcie osobistego działania w szkole swojego dziecka może być dla wielu rodziców pierwszym krokiem na drodze do przebudzenia świadomości na temat wielu innych zagrożeń, które czekają na ich dzieci i rodziny. Jeżeli zrobią pierwszy krok i zareagują w sprawie „edukacji zdrowotnej”, to jest nadzieja, że podejmą też kolejne działania w innych sferach ważnych dla wychowania i ochrony dzieci.

Jest również jeszcze jeden, bardzo ważny aspekt wyczytania listu Prezydium KEP na ogłoszeniach parafialnych. W ten sposób wielu rodziców poczuje, że ma za sobą autorytet Kościoła, co umocni ich w podejmowanych decyzjach i doda odwagi do działania. Wielu rodziców, którzy chcą żyć wedle zasad Dekalogu mówi, że są w tym osamotnieni w swoim środowisku lokalnym. Jasny głos zasłyszany na parafii doda im sił i pokaże, że nie są sami – wskazuje Fundacja Pro Prawo do życia.

Eksperci ostrzegają

Na łamach PCh24.pl przed „edukacją zdrowotną” wielokrotnie przestrzegali liczni eksperci oświatowi, nauczyciele, wychowawcy, psychologowie. Pośród nich była też Agnieszka Pawlik-Regulska, prezes Stowarzyszenia Nauczyciele dla Wolności i koordynator Koalicji na rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, która wskazywała na problemy związane z tzw. edukacją zdrowotną. – Szkoła powinna pokazywać wartość małżeństwa i rodziny, życia w fazie prenatalnej. W edukacji zdrowotnej są tymczasem rzeczy całkowicie z tym sprzeczne – podkreśliła.

Jak mówiła, program edukacji zdrowotnej podzielony jest na dziesięć działów, a wszystkie są wyciągnięte z innych przedmiotów. Jednak dwa działy wydają się kluczowe z perspektywy rewolucyjnej. To dział „dojrzewanie” oraz dział „zdrowie seksualne”. A z zapisów programowych wynika, że młody człowiek dowiaduje się, że „zaczyna współżycie z drugą osobą w zasadzie wtedy, kiedy zechce, bez żadnych innych warunków oprócz tzw. świadomej zgody”. Ponadto zrównane zostają wolne związki z małżeństwem, bezdzietność z dzietnością, normalizuje się rozwody…

Zobacz całą rozmowę – kliknij TUTAJ.

Przed edukacją zdrowotną ostrzega też film przygotowany przez PCh24TV:

***

List Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w sprawie nowego przedmiotu Edukacja zdrowotna

Drodzy Siostry i Bracia!

Dzieci potrzebują miłości rodziców, ich troski i ochrony przed różnego rodzaju zagrożeniami. Od 1 września 2025 r., w miejsce likwidowanego Wychowania do życia w rodzinie, zostanie wprowadzony do szkół nowy przedmiot: Edukacja zdrowotna. Rodzice będą mogli decydować, czy ich dziecko ma w tych zajęciach uczestniczyć czy nie.  

Prowadzona przez niektóre media propaganda podkreśla, że w edukacji zdrowotnej chodzi o zdrowie uczniów, a tymczasem w istotnej swej części przedmiot ten zawiera treści dotyczące tzw. zdrowia seksualnego, których celem jest całkowita zmiana w postrzeganiu rodziny i miłości.

Tematyka seksualności w ramach Edukacji zdrowotnej jest oderwana od kontekstu małżeństwa i rodziny. Małżeństwo jest tu tematem prawie nieobecnym, zaś rodzina – rozumiana jako ojciec, matka i dzieci – jest całkowicie zmarginalizowana. Natomiast tam, gdzie jest o niej mowa, przedstawiana jest w negatywnym kontekście, zaś macierzyństwo ukazane jest jako źródło zagrożeń. Takie ujęcie ludzkiej seksualności zagraża prawidłowemu rozwojowi osobowemu dziecka i stawia pod znakiem zapytania przyszłość demograficzną naszego kraju. Według założeń nowego przedmiotu, uczniowie mają być od najmłodszych lat poddawani erotyzacji. Aktywność seksualna została oderwana od małżeństwa i przedstawia się ją jako wyzwolenie z wszelkich barier, w tym granic wiekowych i odpowiedzialności za jej skutki. Za jedyny warunek podjęcia współżycia uznane zostało kryterium świadomej zgody.

Edukacja zdrowotna wprowadza do szkoły genderową koncepcję płci. Nie wspiera młodych ludzi w zaakceptowaniu swojej płci biologicznej. Przeciwnie, zachęca dzieci i młodzież do odrzucenia swej kobiecości lub męskości. Otwiera w ten sposób drogę do tego, aby dziewczęta identyfikowały się jako chłopcy, a chłopcy identyfikowali się jako dziewczęta. Do tego typu identyfikacji skłania obecne w podstawie programowej pojęcie „tożsamość płciowa” oraz „kwestie prawne i społeczne grup osób LGBTQ+”. Ostatecznie taka droga może prowadzić do podjęcia operacji „zmiany płci”, czyli nieodwracalnego okaleczenia ciała młodych ludzi i wielkiej tragedii dla nich samych i ich rodzin.

Wizja seksualności i płci obecna w Edukacji zdrowotnej jest niezgodna z polskim systemem prawnym. Konstytucja wyraźnie podkreśla, że małżeństwo, rodzina, macierzyństwo i ojcostwo pozostają pod ochroną państwa. Ponadto w prawie oświatowym widnieje wiele zapisów zobowiązujących instytucje państwowe do działań prorodzinnych. Polskie prawo jednoznacznie przyjmuje istnienie dwóch płci: męskiej i żeńskiej. Wprowadzana do szkół tzw. Edukacja zdrowotna łamie wszystkie tego typu przepisy prawne, a w dłuższej perspektywie zmierza do zmiany polskiego prawa – na prawo antyrodzinne i destabilizujące płeć. Ta wizja w sposób oczywisty niszczy fundamenty wychowania. Temu celowi ma służyć także bezprawne ograniczanie lekcji religii w szkole. Kościół naucza, że seksualność ma służyć miłości małżeńskiej i rodzicielstwu, że małżeństwo i rodzina dopełniają się w pełnej miłości woli Boga, że męskość i kobiecość zawarte są w stwórczym dziele Boga.

Drodzy Rodzice! Przyszłość dzieci jest w Waszych rękach. Pamiętajcie, że jesteście w sumieniu przed Bogiem odpowiedzialni za ich prawidłowe wychowanie. Nie wolno Wam zgodzić się na systemową deprawację Waszych dzieci, która ma być prowadzona pod pretekstem tzw. edukacji zdrowotnej. W trosce o wychowanie i zbawienie, apelujemy, abyście nie wyrażali zgody na udział Waszych dzieci w tych demoralizujących zajęciach.

Na trud realizacji rodzicielskiego obowiązku wychowania z serca błogosławimy

 

+ Tadeusz Wojda SAC
Arcybiskup Metropolita Gdański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
 

+ Józef Kupny
Arcybiskup Metropolita Wrocławski
             Zastępca Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski                      

 

+ Marek Marczak
 
Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(18)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie