2 lutego 2024 roku obchodzimy 488. rocznicę urodzin ks. Piotra Skargi, patrona Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej. Ów kapłan, jako gorący orędownik moralności, aktywnie angażował się w działania mające na celu umocnienie Polski przez budowanie jedności społecznej i moralnej. Kierował swe kazania i pisma do elit politycznych i apelował o wprowadzenie zasad chrześcijańskich do życia publicznego. I dzisiaj Jego spostrzeżenia pozostają aktualne!
Ksiądz Piotr Skarga urodził się 2 lutego 1536 roku w okolicy Grójca na Mazowszu. Z domu rodzinnego wyniósł wiarę pobożność i głębokie przywiązanie do tradycji katolickiej. W latach 1552-1555 studiował na Akademii Krakowskiej, jednak zdecydowany walczyć z przeciwnikami Kościoła katolickiego Skarga otrzymał święcenia kapłańskie w 1564 r. we Lwowie. Jako Jezuita zakładał kolegia jezuickie i prowadził działalność dobroczynną. Jego dziełami wspierającymi ubogich były m.in. Arcybractwo Miłosierdzia i Bank Pobożnych w Krakowie. Był gorącym orędownikiem obrony wiary katolickiej, a swoim życiem dawał przykład poświęcenia i miłości do Ojczyzny.
Ponadczasowe dzieło ks. Piotra Skargi „Kazania Sejmowe”, choć wydane w 1597 r. dotyka wciąż aktualnych dla nas kwestii zanikającego, chrześcijańskiego ducha narodu, zachwianej moralności oraz niepraworządności. W sposób szczególny w swoich kazaniach ks. Skarga potraktował problemy kluczowe dla funkcjonowania państwa polskiego w wymiarze politycznym.
Wesprzyj nas już teraz!
Krytykował i ostrzegał naród przed zwiedzeniem polityków w sprawach wiary, nauki Kościoła oraz zbytniego przywiązania do życia doczesnego. Pisał: Taka mądrość słusznie się też zowie nie tylo ziemską, ale i bydlęcą. Bo także bydło dobre swoje cielesne z przyrodzonej skłonności obmyśla i o nie się stara, o duszę, której nie ma wiecznej i rozumnej, nie dbając.
Czyż nie z podobną sytuacją spotykamy się i dzisiaj, w czasach z jednej strony tak odmiennych od tych, w których posługę swą pełnił Ks. Piotr Skarga, z drugiej jednak strony obarczonych przedkładaniem osobistych interesów rządzących naszym państwem nad dobro Ojczyzny.
Nadto namnożyło się w tym królestwie ludzi złych barzo, którzy, posmakowawszy sobie interregna, w których mogli o królestwo targować i pożytków swoich z oszukania miłej ojczyzny i rozerwania jej szukać, jeszcze nie przestają, a gdzie mogą, bunty i zmowy czynią, na urząd Boży szemrząc i potwarzy zmyślając, i do rozruchów i nowin namawiając. Niespokojni, łakomi, niesprawiedliwi, sieją wszędzie niezgody, nic na dobre pospolite nie pomniąc, a tą łódką, w której się wszyscy wieziem, swoim bieganim chwiejąc, do zanurzenia ją i utopienia przywodzą. – upominał ks. Skarga.
Słusznie przepełniony był obawą, że naród oderwany od moralności, a w istocie wartości chrześcijańskich nie może funkcjonować praworządnie, lecz doprowadzony zostanie na skraj przepaści. Nie wyobrażał sobie, aby ojczyzna mogła trwać bez odniesienia do chrześcijańskich, katolickich wartości. Apelował do rządzących, do przedstawicieli wszystkich stanów do trwania przy wierze katolickiej. Aktualność tych słów dostrzegamy szczególnie dzisiaj, w dobie kryzysu wartości.
Obserwując, za Piotrem Skargą, obecną scenę polityczną rzec by można, że wybrane przez naród osoby sprawujące funkcje państwowe, tak jak kiedyś tak i teraz cechuje sprzedajność. Nie przyświeca im interes polskiej racji stanu, a jedynie racja zasobnego portfela. Polskich patriotów zasmuca tak jak i niegdyś ks. Skargę fakt, że rządzący nie chcą na siebie brać odpowiedzialności za naród, który obdarzył ich zaufaniem. Działanie elit rządzących, na rzecz obcych państw, niszczących kraj i jego moralne fundamenty idące w parze z brakiem pracy dla swojego kraju, prowadzi zawsze, jak słusznie zauważał Ks. Skarga, do upadku.
Jako katolicy z wiarą wołajmy: „Potrzebujem i barzo potrzebujem, Panie Boże nasz, aby się nasze rozumy niebieską twoją mądrością oświecały”
EŚ
