Mężczyzna o imieniu Iwona? Dwumetrowa kobieta z zarostem, do której kiedyś wołano: Krzysiek? I to wszystko bez zbędnych medycznych zabiegów medycznych, a więc też całkowicie odwracalne, zgodne z chwilowym kaprysem. To będzie możliwe gdy tylko parlament przyjmie ustawę o tzw. uzgodnieniu płci. Chcesz jednak żeby wszystko zostało po staremu? Napisz do przewodniczących klubów parlamentarnych i zaprotestuj przeciwko przyjmowaniu aberracyjnego projektu!
SEJM PRZYJĄŁ USTAWĘ O UZGODNIENIU PŁCI. PROTESTUJEMY NADAL – PISZĄC DO SZEFÓW KLUBÓW PARLAMENTARNYCH APELUJEMY WIĘC DO ROZSĄDKU SENATORÓW – ODRZUĆCIE TEN PROJEKT!
Wesprzyj nas już teraz!
Po „konwencji przemocowej”, projektach refundacji in vitro, pomysłach legalizacji tzw. „związków partnerskich”, wprowadzeniu tzw. „pigułki po” bez recepty funduje się nam atak na rodzinę i moralność – i to w dodatku za nasze pieniądze.
Teraz to senat będzie głosował nad poselskim projektem ustawy o uzgodnieniu płci. W myśl projektu, za którym stoi m.in. poseł Anna Grodzka, by „skorygować” płeć w Polsce, nie będą potrzebne zabiegi chirurgiczne, a jedynie dwa orzeczenia lekarskie.
Projekt ustawy o tzw. „uzgodnieniu płci” zakłada, że tożsamość płciowa jest niezależna od biologicznych uwarunkowań – wobec czego każdy, na podstawie własnego przekonania i opinii dwóch lekarzy, ma mieć możliwość dokonania zmiany. O ile tylko… skończył szesnaście lat.
Wnioski o „uzgodnienie” ma rozpatrywać Sąd Okręgowy w Łodzi. Prawomocne postanowienie sądu o „uzgodnieniu płci” stanowić będzie podstawę do wydania nowego aktu urodzenia oraz zmiany imion i nazwiska, wydania nowego aktu urodzenia, nowego numeru PESEL, dowodu osobistego oraz do zmiany imienia i nazwiska.
Warto zwrócić uwagę na jedną z konsekwencji wprowadzenia tego prawa w życie. Otwiera ono bowiem szeroko drzwi do zalegalizowania homomałżeństw. Trzeba sobie uzmysłowić, iż gdyby szaleńcze plany posłów weszły w życie nie mielibyśmy, przynajmniej prawnie, do czynienia z homozwiązkiem, a osobami rzekomo różnej płci. Zatem widok dwóch mężczyzn, z których jeden ma „uzgodnioną” płeć (ergo w świetle prawa jest kobietą) biorących „ślub”, mógłby zagościć na stałe w naszym kraju. W tej koszmarnej sytuacji ów związek mógłby bez żadnych obaw składać wniosek adopcyjny i ze spokojem oczekiwać na pozytywną decyzję, która w świetle zmienionego prawa mogłaby być podjęta.
Podpisz list protestacyjny do klubów parlamentarnych – zaprotestuj przeciw kolejnej próbie wprowadzenia gender do polskiego prawodawstwa i poinformuj posłów, że nie godzisz się na tak skandaliczny sposób wydawania Twoich pieniędzy!
luk