Znienawidzony przez eurokratów premier Węgier Viktor Orban zostanie nowym przewodniczącym Rady Europejskiej? To jeden ze scenariuszy po tym jak obecny szef RE Charles Michel zrezygnuje, co wcześniej zapowiedział, ze stanowiska przed upływem kadencji.
„Jest dużo czasu, by wybrać mojego następcę”, tak Charles Michel odpowiedział w niedzielę na pytanie brukselskiej korespondentki Polskiego Radia czy nie obawia chaosu i problemu na Radzie Europejskiej, czyli na szczytach z udziałem przywódców „27”, jeśli zrezygnuje, a następcy nie uda się jednomyślnie uzgodnić.
Jak przypomina serwis PolskieRadio24.pl wybory do europarlamentu odbędą się na początku czerwca. 17 czerwca zaplanowano już szczyt powyborczy, a 1,5 tygodnia później odbędzie się tradycyjny, czerwcowy szczyt kończący przewodnictwo Belgii w Unii.
Wesprzyj nas już teraz!
„Jeśli wtedy przywódcy unijnych krajów nie wybiorą następcy, to od połowy lipca tymczasowo przewodniczącym Rady Europejskiej zostanie premier Viktor Orban, bo Węgry w drugiej połowie roku będą kierować pracami Unii”, czytamy.
– Ta reguła może być zmieniona zwykłą większością głosów. Jeśli będzie wola polityczna to jest wiele możliwości, by uniknąć szefowania Radzie przez Viktora Orbana – stwierdził Charles Michel.
Źródło: PolskieRadio24.pl
TG
UNIA EUROPEJSKA ZŁAMIE POLSCE KRĘGOSŁUP MORALNY? FAKTY SĄ JEDNOZNACZNE!