Szefowa Komisji Europejskiej poinformowała, że zaproponuje wprowadzenie w UE obowiązkowego ograniczenia zużycia energii elektrycznej w godzinach szczytu oraz narzucenie limitu cenowego na rosyjski gaz.
Von der Leyen w środę po południu wydała w Brukseli oświadczenie, w którym przedstawiła pomysły KE na walkę z kryzysem energetycznym. Jak zaznaczyła, Rosja jest niewiarygodnym dostawcą energii i manipuluje unijnymi rynkami energetycznymi.
Przyznała, że UE ma do czynienia z astronomicznymi cenami energii elektrycznej dla gospodarstw domowych i firm oraz ogromną zmiennością rynku.
Wesprzyj nas już teraz!
– Dlatego przedstawiamy zestaw natychmiastowych środków, które ochronią wrażliwych konsumentów i przedsiębiorstwa oraz pomogą im się dostosować – zaznaczyła.
KE proponuje m.in. limit cenowy na rosyjski gaz. – Cel tutaj jest bardzo jasny. Musimy obciąć dochody Rosji, które Putin wykorzystuje do finansowania tej okrutnej wojny z Ukrainą – powiedziała szefowa Komisji.
Dodała też, że KE zaproponuje „obowiązkowy cel ograniczenia zużycia energii elektrycznej w godzinach szczytu” w UE. – Aby to osiągnąć, będziemy ściśle współpracować z państwami członkowskimi – powiedziała von der Leyen. Szefowa KE nazwała to „inteligentnym oszczędzaniem energii elektrycznej”.
Przewodnicząca chce, żeby firmy produkujące energię elektryczną po niskich kosztach, na przykład z niskoemisyjnych źródeł, co przynosi wysokie dochody, ale jednocześnie „nie odzwierciedla ich kosztów produkcji” – przekierowały te „nieoczekiwane zyski”, aby „wesprzeć słabszych ludzi i firmy”.
Jak dodała, „to samo musi dotyczyć nieoczekiwanych zysków firm związanych z paliwami kopalnymi”.
– Firmy naftowe i gazowe również osiągnęły ogromne zyski. Dlatego zaproponujemy wkład solidarnościowy dla firm paliw kopalnych, ponieważ wszystkie źródła energii muszą pomóc w rozwiązaniu tego kryzysu. Państwa członkowskie powinny zainwestować te dochody we wsparcie gospodarstw domowych znajdujących się w trudnej sytuacji – zaznaczyła Niemka.
Dodała, że przedsiębiorstwa energetyczne muszą być wspierane, aby radziły sobie ze zmiennością rynków. KE chce „ułatwić wsparcie płynności” przez państwa członkowskie dla firm energetycznych. – Zaktualizujemy nasze tymczasowe ramy, aby umożliwić szybkie dostarczanie gwarancji państwowych – powiedziała szefowa Komisji Europejskiej.
– Nasza jedność i nasza solidarność zapewnią, że zwyciężymy! – podkreśliła. – Czasy są trudne. Jestem jednak przekonana, że Europejczycy mają siłę gospodarczą, wolę polityczną i jedność, aby utrzymać przewagę – podsumowała.
Źródło: Łukasz Osiński (PAP)