15 kwietnia 2016

W Bukareszcie powstanie turecki meczet? Rumuńscy prawosławni protestują

Rumuńscy wyznawcy prawosławia protestują przeciwko planom tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana, by zbudować w tym mieście meczet. Kilkaset osób wyszło na ulice rumuńskiej stolicy z transparentami, obwiniając tureckiego prezydenta o wspieranie terroryzmu i próby islamizacji Rumunii.

 

Inne grupy protestujących przeciw budowie meczetu w rumuńskiej stolicy ustawiają na ulicach i placach Bukaresztu drewniane krzyże. Ustawiono ich już ponad 500, a stawianie wciąż trwa. Mają przypominać o chrześcijańskich korzeniach Rumunii. Trwa też akcja protestacyjna na Facebook-u.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Budowa potężnego meczetu ma potrwać kila lat. Data ukończenia budowy nie jest znana nawet w przybliżeniu. To także nie podoba się mieszkańcom Bukaresztu.

 

Władze wyznaczyły miejsce w centrum miasta, gdzie już wkrótce – przynajmniej teoretycznie – ma rozpocząć się budowa meczetu. Meczet i znajdujący sie w pobliżu budynek w całości sfinansuje rząd Turcji.

 

Jak informuje portal vesti.ru, mieszkańcy Bukaresztu protestują także dlatego, iż uważają, że prezydent Recep Tayyip Erdoğan poprzez żądania religijne chce ugrać swoje polityczne cele. Bukaresztańczycy żądają, by władze natychmiast zerwały wszelkie kontakty z Erdoğanem.

 

Protesty mieszkańców Bukaresztu związane są z kryzysem imigranckim, z jakim zmaga się Zachód. Rumuni zdają sobie sprawę, że mieszkający od wieków w Rumunii Tatarzy i Turcy nie czują się w tych dniach pełnoprawnymi obywatelami. Z kolei dziennik „Romania Libera” dodaje, że „poprzez zgodę na budowę meczetu, Rumunia sama definiuje się jako wasal Turcji”.

 

Dziś islam wyznaje jedynie 0,3% populacji Rumunii. Muzułmanie mieszkają na południowym-wschodzie kraju. Posiadają m.in. zabytkowe meczety w Konstancy i Mangalii nad Morzem Czarnym.

 

Źródło Interfax-Religia, www.vesti.ru

ChS

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 665 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram