Agencja Associated Press potwierdza, że to arcybiskup Bruno Forte jest osobiście odpowiedzialny za skandaliczne zapisy w głośnym już sprawozdaniu z prac synodu. Zamieścił tam tezy dotyczące akceptacji homoseksualizmu, mimo iż o sprawach „mniejszości seksualnych” w Watykanie nie mówiono niemal w ogóle.
Arcybiskup Bruno Forte to włoski hierarcha, metropolita Chieti-Vasto, sakry biskupiej udzielił mu kard. Joseph Ratzinger – późniejszy papież Benedykt XVI – jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II. Papież Franciszek mianował go na stanowisko specjalnego sekretarza synodu ds. rodziny.
Wesprzyj nas już teraz!
Arcybiskup Forte jest autorem trzech kontrowersyjnych punktów zaprezentowanych w „Relatio post disceptationem” – o czym informowaliśmy już na PCh24.pl. Tezy są jego osobistymi wnioskami, które znalazły się w dokumencie wyłącznie z woli tego duchownego. Informacje te, podane najpierw przez włoskich watykanistów, potwierdziła teraz agencja prasowa Associated Press. We włoskich mediach pojawiło się już nawet sformułowanie mówiące o „własnej wersji Ewangelii” arcybiskupa Forte.
Rzecznik Watykanu, ks. Federico Lombardi również zapewnił, że podczas około 265 wygłoszonych przez hierarchów podczas synodu przemówień, tylko jeden z nich mówił cokolwiek o homoseksualistach.
Nic więc dziwnego, że biskupów zgromadzonych w Watykanie oburzyła treść dokumentu podsumowującego pierwszy tydzień obrad synodu. Jak jednak zauważają autorzy konserwatywnego bloga Rorate Ceali, abp Forte miał, jako jedna z nielicznych osób w Rzymie, dostęp do wszystkich tekstów przemówień biskupów – a często były to teksty znacznie dłuższe niż dozwolone przez regulamin soboru kilkuminutowe zaledwie przemówienia hierarchów.
Źródło: rorate-caeli.blogspot.com
kra