26 lutego 2014

W czwartek król Belgów otrzyma petycję przeciwko prawu do eutanazji dzieci

Petycja podpisana przez ponad 210 tysięcy Europejczyków przeciwko belgijskiemu prawu zezwalającemu na eutanazję dzieci zostanie przekazana jutro w Brukseli. Jej adresatem jest głowa państwa belgijskiego – król Filip. Sygnatariusze dokumentu domagają się od monarchy, aby nie podpisywał ustawy. „Wasza Królewska Mość prosimy nie podpisuj ustawy o eutanazji dzieci!” – głosi apel.

 

Inicjatorami petycji są Gudrun i Martin Kuglerowie z Wiednia, którzy nie kryją satysfakcji z tak wielkiej mobilizacji ludzi z ponad 20 krajów Europy. – Pokazuje to intensywność wstrząsu, jakiego doznała Europa po tym jak belgijski parlament przyjął ustawę pozwalającą na eutanazję dzieci. Dbanie o cierpiących, wbrew wszelkiej nadziei i z miłości, jest podstawą cywilizowanego świata – to, co czyni nas prawdziwie ludzkimi. Nie możemy stać bezczynnie wobec erozji tej zasady – uważa austriackie małżeństwo.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Gudrun i Martin są rodzicami czworga dzieci. – To nie jest tylko prawo belgijskie, ma ono zastosowanie do wszystkich w Europie – a nawet na całym świecie. Stąd mamy prawo do wypowiadania się na temat, który na pierwszy rzut oka wydawałby się tylko czysto belgijskim problemem – wyjaśniają powody swojego zaangażowania w akcję

 

„My – zaniepokojeni obywatele z Europy – piszemy do Króla, aby zachęcić do zawetowania tej ustawy, nawet w sytuacji, w której taka decyzja będzie dużym i trudnym wyzwaniem. Prosimy o brak zgody na ustawę, której treść stanowi najbardziej przerażające prawo o eutanazji na całym świecie. Prosimy Waszą Królewską Mość o posłuchanie sumienia. Prosimy o zachowanie postawy monarchy, dla którego wartości etyczne mają fundamentalne znaczenie. Prosimy o godną postawę, do której był Król przygotowywany w ciągu całego życia” – czytamy w petycji. Przypomina się w niej m. in. stanowisko Konferencji Episkopatu Belgii oraz opinie członków parlamentów z całej Europy, którzy jednoznacznie wypowiedzieli się przeciwko tej ustawie.

 

Inicjatorzy przyznają, że to będzie bardzo trudny krok dla króla, aby nie podpisać ustawy, a jego odmowa prawdopodobnie nie powstrzyma od wprowadzenia jej w życie. Ich zdaniem, jednak król powinien podjąć ten krok. – Znaczenia tego znaku nie należy lekceważyć, nawet jeśli polityczne konsekwencje będą niewielkie – mówią Martin i Gudrun Kuglerowie. – Król ma wielką szansę, aby wskazać na całym świecie na wagę godności człowieka i dać wspaniały przykład. Dzieci, a szczególnie najsłabsze pośród nich, powinny być chronione przed decyzją, która przekracza nawet możliwości ich rodziców. Dlatego opłaca się ten heroiczny krok – stwierdza małżeństwo.

 

Parlament Belgii przyjął 13 lutego 2014 r. przerażającą ustawę dopuszczającą eutanazję dzieci. Lekarze mają teraz prawo do mordowania osób poniżej 18 roku życia, które są nieuleczalnie chore i cierpią z powodu silnego bólu, bez perspektyw na polepszenie stanu zdrowia. Nowe prawo stanowi, że taka decyzja musi być zatwierdzona przez rodziców i lekarza, a młody pacjent musi być świadomy sytuacji i rozumieć, co oznacza eutanazja.

 

Źródło: citizengo.org, KAI

pam

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram