4 marca 2022

W drodze do policji myśli. Kanadyjski rząd chce kontrolować materiały zamieszczane w sieci

(fot. Wikimedia Commons)

Kanadyjska parlamentarzystka Leslyn Lewis ostrzega, że zaproponowana przez stronnictwo urzędującego premiera Justina Trudeau ustawa doprowadzi do cenzury i wykluczenia z sieci wszystkich treści niezgodnych z linią Liberalnej Partii Kanady. Zdaniem parlamentarzystki szef rządu stygmatyzujący inaczej myślących jako „rasistów” i „mizoginów”, wykorzysta wprowadzone przez dokument narzędzia do zaprowadzenia światopoglądowej dyktatury.  

– Ani rządowi liberałów, ani żadnemu innemu (…) nie można ufać, że będzie neutralnym sędzią tego, co jest dopuszczalną treścią i mową – komentuje najnowszą inicjatywę kanadyjskiego rządu Leslyn Lewis. Parlamentarzystka z ramienia Partii Konserwatywnej odniosła się w swoim wystąpieniu do projektu ustawy C-11, zgłoszonego przez ministra dziedzictwa. Funkcja ta odpowiada polskiemu resortowi kultury.

Jeśli akt prawny wszedłby w życie, znacznie zwiększą się kompetencje Komisji ds. Radiofonii, Telewizji i Telekomunikacji. Będzie ona mogła określać konkretne, zamieszczone w internecie treści jako szkodliwe, a następnie wymuszać na serwsiach takich jak YouTube, czy Facebook ich usunięcie w ciągu 24 godzin.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak podkreśla Lewis, premier udowodnił, że jest całkowicie zamknięty na obywateli, różniących się od niego światopoglądem. Parlamentarzystka przywołała fakt, że Justin Trudeau nie zgodził się na jakąkolwiek debatę z protestującymi przeciwko COVID-owym obostrzeniom tirowcami. „Lewis podkreśliła, że odmowa (…) wysłuchania zasadnych obaw Kanadyjczyków, wbrew faktowi, że wielu z nich przybyło z daleko tylko po to, by rozmawiać, pokazuje, że nie można mu ufać w sprawie ustawy C-11” – czytamy w LifeSiteNews.

Członek Partii Konserwatywnej oskarża dodatkowo szefa rząd o nadmierną skłonność do etykietowania inaczej myślących jako „rasistów, mizoginów, szurów” itd. Jej zdaniem Trudeau zrównuje przekonania politycznych przeciwników z nieakceptowalnymi poglądami, by pozbawić ich głosu w debacie publicznej. Według Lewis, taka postawa premiera daje powody, by sądzić, że zapisy najnowszej ustawy wykorzysta do zdławienia wolności słowa w Kanadzie.  

Źródła: lifesitenews.com

FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram