Trwają walki o rafinerię w Baidżi między irackim rządem a terrorystami z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu. Bagdad oferuje 650 dolarów miesięcznie każdemu, kto dołączy do sił walczących z dżihadystami.
Rafineria w Baidżi znajduje się w odległości 200 km od stolicy kraju. W środę została opanowana przez odziały Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu. Później została odbita przez wojsko. Islamiści jednak ponownie przeprowadzili szturm, aktualnie nie jest jasne, w czyich rękach znajduje się kompleks petrochemiczny.
Wesprzyj nas już teraz!
W Iraku panuje panika, ludzie stoją w długich kolejkach do stacji benzynowych. Ceny żywności skoczyły w górę.
Bagdad zapowiedział, że każdy, kto na ochotnika dołączy do oddziałów walczących z sunnickimi terrorystami, będzie otrzymywał 650 dol miesięcznie. Amerykanie ogłosili, że wyślą do Iraku 300 doradców wojskowych.
Źródło: interia.pl
mat