W Markowej na Podkarpaciu, gdzie w niedzielę odbędzie się Msza beatyfikacyjna rodziny Ulmów, trwają pracy przy budowie scenografii. W środę odbyło się ostatnie posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego poświęcone zabezpieczeniu niedzielnej uroczystości.
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego Michał Mielniczuk, posiedzenia zespołu odbywały się od kwietnia br. – W posiedzeniach uczestniczyli przedstawiciele m.in. podkarpackiej policji, PSP, samorządowcy oraz przedstawiciele Archidiecezji Przemyskiej – dodał.
Jak podkreśliła po środowym posiedzeniu wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, wszystkie służby zaangażowane w zabezpieczenie beatyfikacji są w stanie najwyższej gotowości. – Ranga wydarzenia, obecność najważniejszych osób w państwie oraz wyzwania logistyczne wymagają od nas zaangażowania dużej liczby sił i środków. Są to działania niezbędne, ukierunkowane na zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom uroczystości – zaznaczyła wojewoda.
Wesprzyj nas już teraz!
W ramach zabezpieczenie medycznego dodatkowe dwie karetki stacjonować będą w Markowej oraz Gaci. W każdym sektorze na terenie uroczystości znajdzie się punkt pomocy medycznej i punkt wydawania wody.
Wójt gminy Markowa Mirosław Mac powiedział PAP, że wszystkie zadania, jakie samorząd miał wykonać, zostały zrealizowane. W tym kontekście wymienił m.in. utwardzenie dróg dojazdowych do terenu, gdzie odprawiona zostanie msza.
Jak podkreślił w rozmowie z PAP Jacek Podgórski z Agencji Bluexperience, która odpowiada za przygotowanie m.in. ołtarza i scenografii, wszystkie elementy infrastrukturalne, takie jak drogi i sektory, zostały już wykonane. – Wszystkie idzie w bardzo dobrą stronę, pogoda dopisuje, nie mamy żadnych opóźnień, wręcz przeciwnie, mamy kilkanaście godzin zapasu względem harmonogramu – powiedział.
Obecnie powstają konstrukcje pod ekrany-telebimy, oświetlenie, nagłośnienie oraz tworzona jest scenografia. – Jest już widoczny obrys ołtarza, bocznych sektorów. Prace planujemy zakończyć w czwartek wieczorem – dodał przedstawiciel firmy. W piątek odbędą się próby związane z niedzielną mszą. Ćwiczyć mają m.in. chóry i orkiestry, które będą uczestniczyć w mszy św. Natomiast sobota jest przewidziana na próbę koncertu, który odbędzie się tego dnia wieczorem. Koncert potrwa od godz. 18 do godz. 19.30.
Jak podkreślił Podgórski, w nocy po koncercie, od godz. 20 do godz. 4 nad ranem w niedzielę, budowany będzie ołtarz. – Będziemy mieć osiem godzin na zmianę scenografii, układu, na zbudowanie podestu i rozłożenie prawie 2 tys. krzeseł dla zaproszonych gości, plus siedemset krzeseł dla chóru i orkiestr. Ta noc będzie najbardziej intensywna i kluczowa – powiedział Podgórski.
Firma wybudowała drogę transportową, którą na miejsce docierają ciężkie samochody przywożące elementy scenografii. „Droga jest po to, aby te tiry ze sprzętem mogły bezpiecznie wjechać do strefy ołtarza oraz żeby nie zniszczyć infrastruktury, która istnieje i zostanie po beatyfikacji. Chcemy zostawić to miejsce w jak najlepszym stanie dla mieszkańców Markowej” – dodał. W sumie w Markowej przy budowie m.in. ołtarza pracować będzie ok. 1250 pracowników. Organizatorzy przewidują, że w niedzielnej mszy beatyfikacyjnej udział weźmie ok. 30 tys. osób.
Źródło: PAP / Wojciech Huk