Kierownictwo NASA, czyli Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej w Houston wprowadziło cenzurę religijną. Pracownikom agencji zakazano m.in. wspominania imienia Pana Jezusa, a także prowadzenia rozmów na tematy religijne. Dotychczas rozmowy takie najczęściej dotyczyły istnienia Boga.
Zarząd Centrum Badań Kosmosu zabronił pracownikom m.in. wymieniania imienia Bożego w wewnętrznym, firmowym biuletynie wydawanym przez „Klub Służby i Dziękczynienia”. Jego członkowie to pracownicy NASA, którzy w czasie przerw w pracy spotykają się, aby dyskutować i rozmawiać na tematy związane z duchowością.
Wesprzyj nas już teraz!
– Wszystko to o tyle smutne i zaskakujące, że NASA w swojej historii może się poszczycić obroną wartości chrześcijańskich i prawa jednostki do wolności religijnej. To NASA swego czasu broniła w sądzie i domagała się, aby jej pracownicy mogli w czasie lotu ma księżyc czytać fragmenty Biblii o stworzeniu świata. To tradycje, które w dzisiejszych czasach powinny być szczególnie szanowane – stwierdził Jeremy Gese, z Instytutu Praw Obywatelskich.
Instytut Praw Człowieka stanu Teksas wspólnie z kancelarią prawniczą „Fish & Richardson”, w imieniu „Klubu Służby i Dziękczynienia” wystąpili z oficjalnym protestem przeciwko stosowaniu cenzury religijnej w NASA.
W wystosowanym piśmie zwracają uwagę m.in. na to, że zachowanie kierownictwa NASA narusza konstytucję USA i pozostaje w głębokiej sprzeczności z pierwszą do niej poprawką. Nie daje ona żadnych praw zarządowi NASA do ograniczania swobód religijnych w tej istniejącej już 58 lat zasłużonej instytucji naukowej.
Źródło: www.sedmitza.ru
ChS