W sobotę w heskim Hochheim podpalono zabytkowy kościół pw. śś. Piotra i Pawła, zbudowany w latach 1730-1732. Dzięki szybkiej interwencji straży pożarnej straty udało się ograniczyć do drewnianego konfesjonału. Niewiele brakowało, a ogniem zająłby się strop.
Heski kościół parafialny pw. śś. Piotra i Pawła znajduje się na terenie diecezji limburskiej. Straż pożarna poinformowała, że sobotni pożar był wynikiem celowego podpalenia. Nieznani sprawcy podłożyli w świątyni ogień w trzech miejscach, w pobliżu łatwopalnych przedmiotów.
Wesprzyj nas już teraz!
W wyniku pożaru zniszczony został zabytkowy konfesjonał. Podpalacze pozostawili też w księdze intencji modlitewnych obsceniczne wpisy. – Na szczęście udało nam się ograniczyć pożar do konfesjonału. Ze względu na wysoką temperaturę ogniem mogło zająć się także drewniane sklepienie. 300-letnie drewno jest bardzo suche i szybko się pali – powiedział w rozmowie z „Wiesbadener Tagblatt” inspektor lokalnej straży pożarnej.
Nie jest jeszcze znana wysokość szkód, jakie spowodował pożar. Niewykluczone też, że dym uszkodził barokowe freski odnowione w 2005 roku.
W tym roku to już drugie podpalenie kościoła w Niemczech. W nocy z 5 na 6 stycznia podpalono kościół w Karlsruhe (Badenia-Wirtembergia). Pożar strawił drewniany krzyż oraz ławkę.
Źródło: kath.net
pach