15 sierpnia, tuż po rozpoczęciu roku szkolnego w Overath (Nadrenia Północna-Westfalia), Międzynarodowy Związek Ateistów i Bezwyznaniowców (Der Internationale Bund der Atheisten und Konfessionslosen – IBAK) rozpoczął kampanię przeciwko nauczaniu religii w szkołach publicznych. Rzecznik Związku Ateistów Rainer Ponitka domaga się usunięcia lekcji z programu nauczania na całym terytorium Niemiec.
Międzynarodowy Związek Ateistów i Bezwyznaniowców (der Internationale Bund der Atheisten und Konfessionslosen) wraz z rozpoczęciem roku szkolnego w poszczególnych niemieckich landach, w tym Nadrenii Północnej-Westfalii, opowiedział się za zniesieniem konstytucyjnego zapisu, zgodnie z którym „nauka religii w szkołach publicznych, z wyjątkiem szkół bezwyznaniowych, jest zwykłym przedmiotem nauczania” – pisze portal kath.net.
Wesprzyj nas już teraz!
– Najwyższy czas zakończyć szerzenie w szkołach wiary w bożków, proroków, wróżki-zębuszki, co może być oczywiście zamiłowaniem, ale nie daje się udowodnić naukowo – stwierdził Rainer Ponitka, rzecznik prasowy IBAK i inicjator kampanii. W zamian za nauczanie religii jednego wyznania organizatorzy kampanii proponują wprowadzenie w szkołach publicznych „lekcji z edukacji wielokulturowej”, która obejmowałaby elementy etyki, wiedzy o religii, z naciskiem jednak na „neutralność światopoglądową”.
W ramach kampanii organizacja przygotowała dodatkowo poradnik zatytułowany „Bezwyznaniowo w szkole” („Konfessionslos in der Schule”).
Źródło: www.kath.net
Klaud