W piątek w południe zbierze się Naczelny Komitet Wykonawczy PSL, który ma podsumować wybory do Parlamentu Europejskiego i przeanalizować wynik Trzeciej Drogi (PSL i Polska 2050). Na posiedzeniu ludowcy będą też prawdopodobnie rozmawiali o projekcie ustawy o związkach partnerskich, czyli de facto legalizacji związków jednopłciowych.
NKW zbierze się w południe w siedzibie partii przy ul. Pięknej w Warszawie. – Myślę, że przede wszystkim podsumujemy wybory do PE, bo do tej pory takiego podsumowania nie było – powiedział PAP poseł PSL Jarosław Rzepa.
Parlamentarzysta przekazał też, że na spotkaniu zamierza przekazać kierownictwu partii swoje zdanie na temat koalicji z Polską 2050 w ramach Trzeciej Drogi. Poseł ludowców, który dość krytycznie odnosi się do kontynuowania koalicji, przyznał, że nie uczestniczył w środowym posiedzeniu obu klubów. – Myślę, że gdybym w nim uczestniczył, to mój głos byłby głosem trudnym. Dlatego dałem reszcie szanse, by mogli porozmawiać na temat dalszego funkcjonowania – tłumaczył Rzepa.
Wesprzyj nas już teraz!
W środę wieczorem odbyło się wspólne posiedzenie klubów PSL – TD i Polska 2050 – TD. Tematem spotkania były wybory do Parlamentu Europejskiego oraz przyszłość koalicyjnego projektu Trzecia Droga. W wyborach do PE Trzecia Droga zdobyła 6,91 proc. głosów, co przełożyło się na trzy mandaty, które uzyskali: Michał Kobosko (Polska 2050), Krzysztof Hetman (PSL) i Adam Jarubas (PSL). Słaby wynik wywołał wśród polityków obu partii spore rozgoryczenie i chęć do szybkich rozliczeń. Z obu stron słychać różne głosy na temat kontynuacji koalicji PSL i Polski 2050.
Także według innego polityka PSL, wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego podczas piątkowego posiedzenia NKW ludowcy dokonają oceny kampanii wyborczej. – Będziemy patrzyli w przyszłość – podkreślił.
Poseł Andrzej Grzyb zaznaczył, że politycy dokonają też na posiedzeniu oceny sytuacji społecznej w obszarach, w których szefami resortów są ministrowie z PSL. – Czyli rolnictwo, rozwój i technologia oraz obrona narodowa – wyliczał. Dopytywany, czy temat ustawy o związkach partnerskich, o którą jest spór w koalicji rządzącej, również pojawi się na NKW, Grzyb przyznał, że pewnie zostanie poruszony.
W koalicji rządzącej nie ma zgody, co do projektu ustawy o związkach partnerskich, za który odpowiada ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Projekt, oprócz Lewicy, popiera KO i Polska 2050, jego zapisom sprzeciwia się natomiast PSL. Głównym punktem spornym był dotychczas zapis dotyczący przysposobienia oraz adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.
Wiceprezes PSL Urszula Pasławska, która we wtorek spotkała się z minister równości Katarzyną Kotulą, wskazywała w środę, że kwestia przysposobienia dzieci w projekcie ustawy o związkach partnerskich nie jest już przedmiotem negocjacji. – Ustaliliśmy, że taki przepis sprawiłby, że projekt nie zdobyłby poparcia większości, dlatego staramy się znaleźć najlepsze rozwiązanie, by jeszcze w tym roku wykonać ten pierwszy krok dla związków partnerskich – relacjonowała.
Projekt ustawy o związkach partnerskich był także tematem środowej rozmowy Kotuli z marszałkiem Sejmu, liderem Polski 2050 Szymonem Hołownią. Po spotkaniu z Hołownią Kotula poinformowała dziennikarzy, że będzie to rządowy projekt. Dopytywana o to, kiedy zostaną zaprezentowane jego szczegóły odparła, że „jutro wszyscy poznają decyzję”. – W wielu kwestiach się zgadzamy, właściwie w większości. To pokazuje, że jest szansa na dojście do porozumienia – zaznaczyła.
Również według Kotuli w projekcie nie pojawi się zapis o przysposobieniu dzieci, na który nie zgadza się PSL. – Więc, żeby nie burzyć całego projektu, to musimy iść w takim pakiecie, który jest możliwy do zrealizowania w większości – podkreśliła minister.
Projekt ustawy o związkach partnerskich zakładać ma m.in. wspólne nazwisko, prawo do wspólnego rozliczania się, prawo do informacji medycznej i prawo do odwiedzania się w szpitalu. Lewica chciałaby, by w projekcie znalazł się też zapis o prawie do przysposobienia dziecka partnera.
Źródło: PAP (Edyta Roś)
RoM
BRONIMY RODZINY. NIE DLA ZWIĄZKÓW PARTNERSKICH. PODPISZ APEL DO PARLAMENTARZYSTÓW PSL