Prokuratura w Toruniu wszczęła śledztwo w sprawie przerwania Mszy Świętej, jakiego 25 października dokonała poseł Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Za ten czyn grozi grzywna, kara ograniczenia wolności bądź pozbawienia wolności do lat 2.
Scheuring-Wielgus wraz z mężem 25 października ustawili się przed ołtarzem w kościele św. Jakuba z transparentami „Kobieto! Sama umiesz decydować” i „Kobiety powinny mieć prawo do decydowania czy urodzić, czy nie, a nie państwo w oparciu o ideologię katolicką”. Miało to związek z trwającym od 22 października protestem feministek w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekła, że tzw. aborcja eugeniczna jest niezgodna z Ustawą zasadniczą.
Wesprzyj nas już teraz!
poinformował we wtorek PAP, że prowadzone jest w tej sprawie śledztwo.
– Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło kilka podmiotów. Zbieramy dowody w tej sprawie – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu Andrzej Kukawski.
Postępowanie prowadzone jest ws. czynu z artykułu 195 par. 1 KK, czyli złośliwego przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktów religijnych. Dodatkowo śledczy badają czy doszło do wyczerpania znamion czynu z artykułu 255 par. 3, który mówi o publicznym pochwalaniu popełnienia przestępstwa.
Źródło: gazetaprawna.pl
TK