„Okazuje się, że ChatGPT może mieć dla nas jeszcze sporo niespodzianek”, podkreślił w opublikowanym w piątek rano wpisie na platformie X Tomasz Wróblewski.
Prezes Warsaw Enterprise Institute przeanalizował ekspertyzę opublikowaną na łamach serwisu nature.com pod tytułem: „AI models collapse when trained on recursively generated data”.
W ocenie Wróblewskiego „to, że generatywne modele sztucznej inteligencji mogą halucynować, zmyślać różne historie; cytować filozofów, o których nikt nie słyszał, czy tworzyć własne teorie naukowe i powoływać się na książki których nikt nie napisał” jest zjawiskiem znanym większości.
Wesprzyj nas już teraz!
Należy jednak zwrócić uwagę, i o tym piszą autorzy ekspertyzy nature.com, że cały system związany z ChatemGPT „może się zapaść”.
„Zgodnie z prognozami do 2028 roku wyczerpie się baza danych, na których system może się uczyć; zabraknie świeżych, wysokiej jakości danych generowanych przez człowieka i system zacznie procesować własne wpisy jako nowe dane, co może sprawić, że ChatGTP dostanie totalnego bzika. Uczeni twierdzą, że do tego czasu problem zostanie rozwiązany, ale pozostanie poważnym wyzwaniem. To może jednak poczekać jeszcze z likwidowaniem zawodów dziennikarza, pisarza, tłumacza , filozofa i dziesiątek innych”, zaznacza Tomasz Wróblewski.
Źródło: platforma X
TG