Władze Republiki Południowej Afryki zamierzają znacznie ograniczyć restrykcje sanitarne w związku z uzyskaniem odporności przeciwwirusowej przez znaczną część populacji.
„Ponieważ nawet 80 procent populacji osiągnęło przynajmniej częściową odporność na wcześniejsze infekcje, krajowy departament zdrowia wydał w czwartek zawiadomienie, w którym szczegółowo omówił zmianę polityki z powstrzymywania na łagodzenie” – poinformował portal Fox6now.
Wesprzyj nas już teraz!
Według doktora Sandile Butheleziego, dyrektora generalnego w Departamencie Zdrowia RPA, władze rezygnują z polityki śledzenia kontaktów, z wyjątkiem skupisk lub ognisk epidemii.
„Strategie powstrzymywania nie są już odpowiednie – łagodzenie jest jedyna realistyczną opcją” – napisał Buthelezi. „Zwłaszcza w przypadku nowszych, bardziej zakaźnych/przenośnych wariantów, takich jak omicron”.
RPA odchodzi od masowego testowania. Osoby, które miały kontakt z osobą, u której stwierdzono koronawirusa, nie muszą już wykonywać testów, chyba że wystąpią u nich objawy. Nie jest już także wymagana kwarantanna, o ile dana osoba nie wykazuje objawów chorobowych.
– Kwarantanna była kosztowna dla sektora podstawowych usług oraz społeczeństwa, ponieważ wiele osób pozostaje z dala od swojej pracy, a tym samym traci dochody. Z kolei dzieci tęsknią za nauką – powiedział Buthelezi.
Urzędnicy uzasadniali zmianę polityki kilkoma powodami. Po pierwsze, badania wykazały wysoki odsetek bezobjawowych przypadków u osób z pozytywnym wynikiem testu oraz wysoką zakaźność wirusa. Władze uznały więc, że tylko niewielki procent przypadków jest kiedykolwiek diagnozowany.
„Naukowcy z RPA po raz pierwszy wykryli omikron w listopadzie . Mocarstwa zachodnie szybko podjęły działania, aby ograniczyć podróże z RPA i jej sąsiadów – posunięcie to spotkało się z dezaprobatą wielu krajów afrykańskich i Światowej Organizacji Zdrowia” – czytamy w informacji.
Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Kanada i Japonia uzasadniły restrykcje próbą powstrzymania wirusa.
W ostatnich tygodniach Wielka Brytania zniosła jednak ograniczenia podróżowania nałożone na Republikę Południowej Afryki. Stany Zjednoczone ogłosiły w Wigilię podobną decyzję, która zacznie obowiązywać od Sylwestra.
Tymczasem w RPA mniej więcej miesiąc po wykryciu nowego rodzaju wirusa liczba przypadków ma tendencję spadkową, w przeciwieństwie do wielu innych państw świata. Najwyższy poziom, 27 tysięcy przypadków, osiągnięty został 16 grudnia. Pięć dni później stwierdzono obecność wirusa już u niespełna 15,5 tysiąca osób.
Źródło: Fox6now
RoM