20 grudnia w Słowenii odbędzie się referendum w sprawie obrony tradycyjnego rozumienia małżeństwa. To efekt inicjatywy konserwatywnych posłów, niezgadzających się z przyjętą w marcu ustawą wprowadzającą związki „małżeńskie” osób tej samej płci.
Zgodnie z obowiązującym prawem, w sprawie uchwalonej ustawy może odbyć się referendum – o ile pod takim wnioskiem podpisze się 40 tysięcy obywateli, a sama ustawa nie dotyka kwestii konstytucyjnych. By wynik był wiążący, frekwencja w referendum musi sięgnąć 20 proc.
Wesprzyj nas już teraz!
Według lewicy stojącej za destrukcją małżeństwa, wniosek o referendum miał być sprzeczny z prawem. Dlaczego? Bo – według „postępowców” – wprowadzenie homozwiązków wynikać ma z konstytucyjnej zasady równości. Rada Konstytucyjna Słowenii taką interpretację oczywiście odrzuciła.
Do referendalnej obrony rodziny doszło już w roku 2012. Wówczas 55 proc. głosujących opowiedziało się przeciwko uznaniu małżeństwa za związek dwóch osób, niezależnie od ich płci. Przyjęty wówczas projekt zakładał także przyznanie związkom tej samej płci prawa do adopcji dzieci.
źródło: wpolityce.pl
mat